Wpis z mikrobloga

Wrzucam zakazany #suchar, który moderacja kasuje (ale teraz mam nadzieję, że śpi)

Sytuacja w mlecznym barze:

- Będzie pan jadł tą zupę? - pyta jeden z klientów baru innego gościa przy sąsiednim stoliku - bo siedzi pan już 30 minut a zupa stygnie.

- A proszę niech się pan częstuje.

Gościu zadowolony, pełna miska zupy, je aż mu się uszy trzęsą. Je, je nagle przy końcu patrzy a na dnie miski leży grzebień. Facet nie wytrzymał i zwymiotował całą zupę do miski. Na to gość przy stoliku obok:

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach