Wpis z mikrobloga

#powodz pany powiedzcie mi, bo się zastanawiam skąd po dwóch dniach deszczu taka ilość wody? Bo w rozmowie dziś padło takie pytanie i w sumie to nie wiedziałem co odpowiedzieć.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@davon1123: byłeś kiedy w górach na szlaku podczas ulewy? Wiesz co to kotlina? Wiesz ile wody na metr spadło na obszarze kotliny kłodzkiej w trakcie dwóch dni? Dość prosto można by policzyć ile tej wody w sumie muszą odprowadzić rzeki. Tam nad całą kotliną lało. W ciągu 48h na metr kwadratowy spadło 400 litrów wody.

Dorzecze Nysy Kłodzkiej ma powierzchnię około 4560 km², przy założeniu 4 litrów na metr mamy taką ilość wody do odprowadzenia: 1,824 miliarda metrów sześciennych wody.

Jezioro Śniardwy, największe jezioro w Polsce, ma objętość około 0,65 miliarda m³. Oznacza to, że 1,824 miliarda m³ to prawie trzy razy więcej niż pojemność jeziora
  • Odpowiedz
@_Beskid_: W wysuszoną powiadasz. Zapytałem GPT o przyczyny powodzi z 1997 r. i podał mi jako jedną z przyczyn:

Nasycenie gleby wodą – Gleba była już nasycona wodą po wcześniejszych opadach, co oznaczało, że nie mogła wchłonąć dodatkowej ilości wody. W efekcie deszcz spływał po powierzchni ziemi, powodując szybki wzrost poziomu wód w rzekach.
  • Odpowiedz
@_Beskid_: na terenach górzystych absorpcja gleby jest gorsza niż na płaskim, duże opady w górach bardzo szybko tworzą potoki, które spływają w dół zanim woda zdąży się wchłonąć. 10 - 20% gorsza absorpcja niż podobny płaski teren.
  • Odpowiedz