Aktywne Wpisy
kinlej +456
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
lubaxd +212
Dla wszystkich co radzą iść pracować na fizola, kłaść płytki, robić hydraulikę, albo zostać złotą rączkę. Wy chyba nigdy nie robiliście w pracy fizycznej. Praca fizola nie jest lekka. 8 lat przepracowałem na budowie, w zimie zimno, w lato gorąco, przez resztę roku leje deszcz i wieje wiatr. Robota w brudzie, kurzu, syfie i ubóstwie. Bez ogrzewania, bez dachu nad głową, albo bez okien. Towarzystwo nieciekawe, często starzy alkoholicy albo jakieś ćpuny sebixy. Zaczynasz robotę co świt, kończysz wieczorem, często na wyjazdach albo długi dojazd na zadupia. Nadgodziny nikt nie płaci. Często brak prądu, normalnej toalety, albo bieżącej wody, już nawet nie mówię o ciepłej wodzie żeby się umyć.
Ludzie patrzą z pogardą jak dowiadują się, że robisz na budowie. Wracasz do domu brudny, zakurzony i śmierdzący. Po pracy jesteś wykończony nie tylko fizycznie, ale również często psychicznie, przez terminy, poprawki, złą atmosferę i daleki dojazd. Praca niepewna, dziś masz robotę, w zimie jakiś przestój. Odżywiasz się niezdrowo, nie ma jak podgrzać jedzenia, albo lodówki żeby coś schować. Cały czas te kanapki w foli aluminiowej. Po pracy nie masz siły pójść na siłownię, ugotować coś dobrego, dokształcić się, odwiedzić znajomych, myślisz tylko żeby jednać się przed tv, albo kompa, a potem do spania.
Teraz zacząłem robotę entry level it i jest 10000% przyjemniej sobie pracować z biura, albo domu. Towarzystwo całkiem inne, kawka, herbatka, ciasteczko i ploteczki lecą, albo w domu klikasz w kąkuter i na teamsach dzwonisz. Cały czas uczę się czegoś nowego, wysyłają mnie na konferencje, oferują zapłatę za szkolenia i certyfikaty, w czasie pracy robię kursy.
Praca
Ludzie patrzą z pogardą jak dowiadują się, że robisz na budowie. Wracasz do domu brudny, zakurzony i śmierdzący. Po pracy jesteś wykończony nie tylko fizycznie, ale również często psychicznie, przez terminy, poprawki, złą atmosferę i daleki dojazd. Praca niepewna, dziś masz robotę, w zimie jakiś przestój. Odżywiasz się niezdrowo, nie ma jak podgrzać jedzenia, albo lodówki żeby coś schować. Cały czas te kanapki w foli aluminiowej. Po pracy nie masz siły pójść na siłownię, ugotować coś dobrego, dokształcić się, odwiedzić znajomych, myślisz tylko żeby jednać się przed tv, albo kompa, a potem do spania.
Teraz zacząłem robotę entry level it i jest 10000% przyjemniej sobie pracować z biura, albo domu. Towarzystwo całkiem inne, kawka, herbatka, ciasteczko i ploteczki lecą, albo w domu klikasz w kąkuter i na teamsach dzwonisz. Cały czas uczę się czegoś nowego, wysyłają mnie na konferencje, oferują zapłatę za szkolenia i certyfikaty, w czasie pracy robię kursy.
Praca
Nie będę wdawać się w szczegóły, o sprawie można przeczytać tutaj: https://expressilustrowany.pl/trzy-lata-po-bestialskim-mordzie-w-parku-na-zdrowiu-jest-dna-nie-ma-sprawcyzabojca-nauczycielki-wciaz-na-wolnosci/ar/c1-17087655
Jest też kilka podcastów na YT np. ten poniżej.
Jeśli jesteście z Łodzi to może będziecie kojarzyć wizerunki mężczyzn z nagrań.
Tutaj policja poszukuje świadków: https://lodzka.policja.gov.pl/ld/kryminalne/kto-rozpoznaj/61801,Policja-poszukuje-swiadkow-w-sprawie-zabojstwa.html
Tutaj rysopis podejrzanego na postawie DNA:
https://uml.lodz.pl/aktualnosci-lodzpl/artykul-lodzpl/tak-moze-wygladac-zabojca-z-parku-na-zdrowiu-portret-powstal-dzieki-dna-id51538/2022/7/1/
—Jest podejrzenie, że mógł to być jakiś obcokrajowiec, może pracownik budowy w pobliżu.
—Były też podobne morderstwa w innych parkach w Polsce. Podobny modus operandi.
—Jeden z mężczyzn przechodzący przez pasy ma białe rękawiczki do czarnej kurtki? Lateksowe? Który facet nosi białe rękawiczki do czarnej kurtki?
—Jeden dość szybko wsiada do auta zaraz po opuszczeniu parku, mija kogoś na rolkach, może znacie tę dziewczynę, może ona skojarzy gościa?
Łodzianie może ktoś z Was ich kojarzy, może to wasz sąsiad, kolega z pracy, gościu którego regularnie spotykacie gdzieś?
Dziwi mnie że nikt ich nie zna, nie rozpoznaje.
#csiwykop #lodz #kryminalne #kryminalistyka
Pomóżcie. Już nie raz udało wam się pomóc.