Wpis z mikrobloga

Jak ludzie dają radę przeżyć w pojedynkę za minimalną na wynajmie? Przecież to jest masakra. Od tego miesiąca z racji że kończy mi się okres szkolny, przechodzę na UoP i zaczynam płacić ZUS. Szefowa zaproponowała mi minimalną, ale za 3/4 etatu, więc i tak nie ma zle, ale przeraża mnie fakt że moja wypłata spadnie o koło 1200 zł. A jeszcze bardziej przeraża mnie gdy pomyślę że za kilka lat będę miała odciągany jeszcze dochodowy.
Dopóki mój chłopak nie znajdzie pracy będę musiała nas i zwierzaki utrzymać za minimalną, a jeszcze od przyszłego wyprowadza się mój brat i wzrośnie nam czynsz.
Wcześniej w pracy bardzo się starałam, zostawałam nadgodziny, pracowałam w pełnym skupieniu i chciałam być przydatna. Teraz czuję że ilość pracy i wysiłku który w nią wkładam jest nieproporcjonalny do zarobków.
Wiem że jest ogrom ludzi którzy mają gorzej niż ja, ale i tak jestem w-------a i nieco przemęczona.
Chciałabym zarabiać na tyle by móc wieść spokojne życie i odkładać po trochu, a nie martwić się czy nam starczy do pierwszego i za co kupimy opał, a na to się zapowiada bo nie mam smykałki do zarabiania kasy i walczenia o swoje

#zalesie
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ang-xvoi: jak zarabiałem 1200 zaczynając pracę 6/7 lat temu xD to wynajmowałem pokój a nie mieszkanie i żywiłem się jak najtaniej byle się nażreć xD

W międzyczasie szkoliłem się aby zarabiać więcej w swoim zawodzie. Teraz zarabiam zależnie od miesiąca 30-40k więc hajs to nie problem.

Ale znam twój ból bo płacąc 800zl za pokój wtedy, żywiłem się za 4 stówy miesięcznie przez długi okres xd
  • Odpowiedz
@ang-xvoi: szukaj lepszej pracy bo wydaje mi się że twój szef cię oszukuje. Teraz przy historycznie niskim bezrobociu i braku pracowników to i tak masz największe szanse by ją znaleźć
  • Odpowiedz
  • 1
@darek-jg: może nie oszukuje, ale jemu też wypieprzają opłaty gdy zatrudnia pracownika bez statusu studenta na UoP, będzie płacił za mnie tyle samo co wcześniej, z tym że wcześniej całość szła do mnie, przez to że nie musiał płacić ZUS mógł mi zagwarantować wyższą wypłatę. Myślałam nad zmianą pracy, ale czuję że w tej mogę się jeszcze wyuczyć na tyle dużo by w przyszłości moc wyciągać w branży naprawdę spoko
  • Odpowiedz
@ang-xvoi: Minimalna pensja w tym kraju nie wystarcza na życie w kawalerce. Albo zarabiasz więcej, albo szukaj pokoju. Jak zarabiasz minimalną i jeszcze na 3/4 etatu mimo, że siedzisz cały etat to gratuluję, pracuj jeszcze więcej, na pewno to się opłaci i w firmie docenią xDDDD
  • Odpowiedz
  • 0
@not_me: wcześniej na zleceniu siedziałam nadgodziny, gdy mnie prosili dlatego że to też był dla mnie dodatkowy zarobek i możliwość nauki, teraz gdy jestem na UoP a trzeba byłoby zostać nadgodziny to możemy je wybierać pod koniec miesiąca jako wolne lub wyjść wcześniej jeśli zajdzie taka potrzeba, ale nie jest to dla mnie motywujące. Wcześniej ilość mojej pracy i włożonych starań przekładała się na zarobki, teraz gdy mam stałą minimalną
  • Odpowiedz