Wpis z mikrobloga

@Zarov: U mnie na wsi parę lat temu sąsiadka jadąc na rowerze stuknęła się z drugą babą wyjeżdżającą 'zza winkla' na krzyżówce. Obie jechały pewnie z 7-10km/h. Rezultat : sąsiadka mandat 200zł i otwarte złamanie nogi z roczną rehabilitacją.

A jak się kłóciła, że to wina tej drugiej!... A to sąsiadka 'tej drugiej' drogę zajechała...