Wpis z mikrobloga

Wpadła do mnie dzisiaj koleżanka, #rozowypasek 7.5/10. Podobno chciała pogadać. Już przy przywitaniu wiedziałem, że coś jest nie tak, bo się przytuliła. WTF? Przecież mnie się nie przytula. Nasypałem czipsów do miski i postawiłem na stole. Tasty z biedry, polecam. Rozmowa jakoś nam się nie kleiła. Czemu to ja zawsze mam wymyślać tematy? Zapytałem czy ma ochotę pograć w fifę na ps3. Wygrałem z nią 7:0. Próbowała mi przeszkadzać, zamiast trzymać pada, cały czas mnie po nogach dotykała, chyba chciała mnie z kanapy zrzucić. Drugi mecz grałem już online, bo ona nie miała ochoty. Jakaś taka smutna siedziała. Chyba przez to, że remisowałem. Po 10 minutach powiedziała, że musi iść, bo się z koleżanką umówiła. Nie rozumiem tych #rozowychpaskow, przychodzą pogadać, a się nie odzywają. Jeszcze zmarnowałem czipsy zostawione na specjalną okazję :< #coolstory
  • 15