[najbardziej-lysy]

Oceniając prawo jako zbiór reguł z punktu widzenia teorii gier, jest ono przede wszystkim narzędziem złodziei i psychopatów, żeby dymać innych ludzi.
Dowodem na to jest to, że nie ma ani jednego przestępstwa z poszkodowanym, gdzie wymierzona kara była by przynajmniej taka sama jak wyrażona szkoda, z reguły jest dużo mniejsza. A uwzględniając to, że nie każda rozprawa kończy się wyrokiem, i nie każde przestępstwo dochodzi do rozprawy w sądzie, kara jest jeszcze mniejsza. Załóżmy że za zabójstwo się dostaje 10 lat, ale złapany zostaje tylko co drugi, a ze złapanych tylko co drugi dostanie wyrok, to wychodzi na to, że wartość oczekiwana kary za zabójstwo jednego człowieka to 2.5roku więzienia. Czyli widać, że bilans jest mocno po stronie tych, robiących innym krzywdę, a nie na odwrót. Ale na tym patologia się nie kończy - ponieważ główną rolą prawa w tym wszystkim jest to, żeby uważać sprawę za zamkniętą i że nie można mieć pretensji. Sebiks dał ci mordę, zapłacił 500pln, i wsio, podajcie sobie ręce, sprawa zamknięta, idziemy dalej.

Rozwiązać ten problem jest bardzo łatwo - wprowadzić taki proceder, że wydając wyrok, na przykład 500pln mandatu dla Sebiksa za to że komuś złamał szczękę, automatycznie upoważnia tego kogoś po wpłacie 500pln złamać szczękę sędziemu, skoro to sprawiedliwa kara za taki czyn.

Dla mnie każdy prawnik, adwokat, nawet doradca prawny, to istota o takiej samej wartości społecznej jak dziennikarz czy polityk.

#prawo #sebastianmajtczak #polska

[Adruns]

@najbardziej-lysy: hammurabi przewraca się w grobie

[PanKapibara]

@najbardziej-lysy ty nie jesteś najbardziej łysy, tylko najgłupszy, bo wymyśliłeś sobie rzeczy żeby się na nie zezłościć xD

[Chce_tylko_byc_obok_Ciebie]

@najbardziej-lysy: Rozmiar odszkodowania jest równy poniesionej szkodzie, a bardzo często wypłaca się zadośćuczynienie za poniesioną krzywdę, czyli szkody psychiczne. To o czym piszesz nie jest niczym poparte. Uroileś to sobie grając w gierki przed kompem

[najbardziej-lysy]

@Chce_tylko_byc_obok_Ciebie: nawet ci zazdroszczę, że żyjesz w takim swoim świecie, a nie w prawdziwym.
A teraz trochę przykładów z prawdziwego świata - raz gość na parkingu wjechał ci w samochód i został nagrany kamerką, a raz wjechał inny i nie został. Pierwszy może coś zadośćuczyni, drugi nic. W efekcie wartość oczekiwana jednego uderzenia w samochód jest warta połowę wyrażonej szkody przy założeniach jw.
Zadośćuczynienie za szkody psychiczne w Polsce? Lol

[Chce_tylko_byc_obok_Ciebie]

@najbardziej-lysy: No bo z jakiej racji ktoś ma płacić dwukrotnie? Ponosi odpowiedzialność do wysokości szkód jakie wyrządził.
Szkody psychiczne nie wystąpią jeżeli ktoś krzywo na kogoś spojrzy na ulicy. Musi zaistnieć jakiś rozstrój zdrowia, popadnięcie w stany lękowe, depresja i inne tego typu dolegliwości. To że jest Ci przykro, bo samochód masz zarysowany nie wystarcza, no chyba że taki samochód ma wyjątkową wartość w Twoich oczach. Ból fizyczny też stanowi

[najbardziej-lysy]

@Chce_tylko_byc_obok_Ciebie:

No bo z jakiej racji ktoś ma płacić dwukrotnie? Ponosi odpowiedzialność do wysokości szkód jakie wyrządził

Nawet i pięciokrotnie, jeśli chodzi o celowo wyrażoną szkodę, bo to nie jest sklep, prawo musi zapobiegać temu, żeby takie rzeczy mieli miejsce, czyli kara musi być znacznie wieksza niż wyrażonej szkody, a nie dbać o to żeby biedny złodziej przypadkiem nie przepłacił zbyt