Wpis z mikrobloga

Gdybym robił dla siebie to daszek zrobiłbym w formie "wiązara", który nałożyłbym później na ściany. Taki wiązar pracuje inaczej. Nie rozpycha tak ścian zewnętrznych. Dlatego w domach szkieletowych jest to stosowane zamiast tradycyjnej więźby.
jamjestpioter - Gdybym robił dla siebie to daszek zrobiłbym w formie "wiązara", który...

źródło: Screenshot_1

Pobierz
  • Odpowiedz
@jam_jest_pioter: zgadza sie tylko moj proces myslowy jest taki :

mam na stercie belki 5x10cm z ktorych chce zrobic daszek i chce to zrobic najprosciej najszybciej i zeby sie trzymalo :) to jest moje glowne zalozenie dlatego zrobie tak ze dam deske miedzy krokwie i 2 lub 3 jetki od dolu i tyle,

zeby zrobic 5 takich wiazarow to po pierwsze musial bym miec idalna plaszczyzne a nie mam chyba
  • Odpowiedz
@KrowkaAtomowka: Ten trójkąt moment zbijasz. To nie jest jakieś super wyzwanie. Zbijasz na płasko na ziemi i wrzucasz na górę. To co dałem to takie rozwiązanie na lata. Nic nie puści. Nie ma opcji. Może, że mieszkasz na Suwałkach albo na szczycie Śnieżki.
Wrzucam jeszcze jedno rozwiązanie ale moim zdaniem ciut gorsze. Jętkę bym dał w każdym przypadku deskę pod kalenicą. I to z calówki, bo szkoda mocniejszego materiału. To
jamjestpioter - @KrowkaAtomowka: Ten trójkąt moment zbijasz. To nie jest jakieś super...

źródło: Screenshot_2

Pobierz
  • Odpowiedz
@KrowkaAtomowka: spoko.
sam deszcz nie. deszcz i słońce tak. ale jak skręcisz porządnie to nie powinno mocno ruszyć. najgorzej jak leżą pojedyncze elementy nieosłonięte. jak masz możliwość to schowaj, skręć później razem z dachem i jak najszybciej przykryj. będzie wtedy najmniej szkód. :)
  • Odpowiedz
@KrowkaAtomowka: Mirosławie, jestem z Ciebie dumny :) teraz niech służy przez lata :) to jest właśnie to co lubię w ludziach - nie wszystko wiedziałeś ale poszukałeś brakujące info, zakasałeś rękawy i po wielu godzinach ciężkiej pracy jest mega efekt!
  • Odpowiedz