Wpis z mikrobloga

Jutro oczywiście praktykuję strajk i nie wchodzę na wykop. 5 lat temu założyłem tutaj konto pierwszy raz. Myślałem, że będzie fajnie, dowiem się czegoś nowego, poznam ludzi na poziomie, ale jednak nie... Głupi myślałem, że będzie to coś na wzór forów internetowych z lat 2000-2015. Wytrzymałem dwa lata i usunąłem. Potem po odwyku od tego szamba i sporadycznym lurkowaniu założyłem nowe konto, które ma już rok... to chyba jakieś chore uzależnienie, bo nie wiem dlaczego to zrobiłem. Dlatego żeby dostać bana za rzeczowy wpis, aczkolwiek niewygodny, czy dlatego żeby przepychać się słownie z jakimiś przygłupami-przegrywami? Nie wiem... Tak czy siak, to co się tutaj dzieje to dno dna i życzę temu portalowi, żeby spadł z rowerka. Im szybciej tym lepiej. Kiedy usuwałem pierwsze konto pisałem o cenzurze i toksyczności społeczności. Jest tylko gorzej. Bo wjechały pieniądze i pewien pan (ten tam proteinowy) g---o by spod siebie zeżarł za parę szekli mając w poważaniu ten portal i jego społeczność. #wykop #usunkonto #polska #afera #krecimymalysza
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RaciczkaEntertainment: Patola i shitposterzy każdy serwis społecznościowy prędzej czy później niszczą, a jak się zacznie banowanie tego cyrku to krzyczą o cenzurze. Oni się czują w takich gównianych wpisach i wojenkach jak ryba w wodzie, a reszta nie.

Analogicznie jakbyś miał restaurację do której ci się zaczną menele schodzić to albo ich od razu wypraszasz albo pożegnaj się z normalnymi gośćmi.
  • Odpowiedz