Wpis z mikrobloga

@Pawcio_cukierek: Nie ma bezawaryjnych, żeby trafiło się "niepsujące" to musisz mieć troche farta, poczytać troche o modelu który oglądasz i poznać jego bolączki, kupić najlepiej od osoby prywatnej która ma udokumentowane to co wymieniała. A i tak będzie się zużywać.
  • Odpowiedz
@Pawcio_cukierek: Wiele zależy od konkretnego EGZAMPLARZA. Możesz kupić zadbane 20 letnie Seicento za 3k i oprócz zużycia części za kilkadziesiąt złotych to nic nie dokładasz przez 5 lat, a możesz kupic wuruchanego poleasingowca za 50k i przez nastepne 2 lata wydasz drugie tyle na naprawy.
  • Odpowiedz
Kup sobie primerę p12 za jakieś 9k. Resztę kasy zostaw, bo w nowszych modelach łatwiej się w--------ć w koszta naprawy

Albo jakaś corolla która jest zawsze wysoko w rankingu niezawodności
  • Odpowiedz
  • 3
@Pawcio_cukierek 25k to dość mało możesz w tej kwocie znaleźć aurisa albo corolle byle by była w benzynie 1,6 bądź 1,8 i będzie jeździć od przeglądu do przeglądu bezawaryjnie. Ewentualnie eksploatacjne rzeczy typu akumulator, amortyzatory, tarcze klocki, filtry, oleje takie tematy. Uwierz mi że jak znajdziesz egzemplarz najlepiej serwisowany w ASO w Polsce to będzie jeździł do końca świata.
  • Odpowiedz
@Pawcio_cukierek: Ciężko o bezawaryjne, ale ja polecam Hyundai i30 FD (2007-2012).
Mozna kupić za 10-12tys w miarę ok egzemplarz przed liftem.
Jeżdżę takim 12lat i 1 właściciel ostro katował, a ja też nie używam delikatnie tego auta, a jeździ aż miło. Nic mi się nie zepsuło przez ponad 200tys km (auto ma teraz 16lat i 345tys, wszystkie koszty to eksploatacja.
Polecam 1.6 Diesel 90km bez dpf, ew 1.6 115km, albo
  • Odpowiedz
@Pawcio_cukierek: miałem dokładnie tak jak piszesz, że nic się nie psuło, standardowy serwis co rok i tyle, a potem przez wakacje nagle trzeba było dołożyć 5k, z czego połowa to części, nie znasz dnia ani godziny i dobrze jest coś robić z wyprzedzeniem, ale nie licz że nic nie dołożysz, nowe auta się psują i są nienaprawialne często głowice, albo nie ma części jakieś błędy konstrukcyjne albo wady materiałowe, więc
  • Odpowiedz
@chavez1 >mechanicy którzy prowadzą biznes legalnie nie zrobią remontu silnika poniżej 15k, gdzie kiedyś za 5k robili i nie marudzili, a teraz wolą wymieniać po prostu prostsze rzeczy zamiast się babrać

Dlatego najlepiej to bym zrezygnował całkowicie z samochodu żeby mieć spokój od tych kur##w ale niestety mieszkam na zadupiu i za bardzo nie mogę się przeprowadzić obecnie więc czymś muszę dojeżdżać
  • Odpowiedz
@Pawcio_cukierek: To nie patrz na konkretny model, tylko dobry egzemplarz niezajechanego, żaden picowany tylko coś uczciwego, nie jeździj w poszukiwaniach za daleko. Łatwo pisać, 10 lat temu było ciężko, a teraz to szukanie igły w stogu siana pełnej ukrytych min.
  • Odpowiedz
  • 1
@Pawcio_cukierek: kup 15 letnią zadbaną Toyotę. I serwisuj na bieżąco. Ja mam 21 letnią babcię i serio wolę jeździć taką niż kupić coś młodszego, 3x droższego i bez żadnej gwarancji, że będzie to coś lepszego.
  • Odpowiedz