Wpis z mikrobloga

Nie mam zamiaru robić #gownoburza ale zastanawiam się nad pewną kwestią.

Panuje pogląd, że ludzie rodzą się homoseksualistami i nie jest to od nich zależne. Osoby, które tak twierdzą, w większości popierają marsze homoseksualistów, często noszące miano "gay pride parade".

Tutaj dochodzimy do pewnej niekonsekwencji. Gdy ktoś napisze, że jest dumny z tego, że jest biały, to pojawiają się teksty typu: "Ty rasisto", "Jak możesz być dumny z tego, że jesteś biały, skoro to od ciebie nie zależy, równie dobrze mógłbyś urodzić się w czarnej Afryce". Podobnie jest, gdy ktoś napisze, że jest dumny z bycia Polakiem, bo przecież "to nie jest zależne od Ciebie, to tylko przypadek, jak możesz być dumny?".

Czyli z jednej strony można robić marsze "dumy" z czegoś, co nie jest rzekomo od nas zależne, ale gdy sprawa dotyczy innej kwestii, to jest to już rasizmem/szowinizmem?

#neuropa #4konserwy #geje #rasizm
  • 58
Panuje pogląd, że ludzie rodzą się homoseksualistami i nie jest to od nich zależne. Osoby, które tak twierdzą, w większości popierają marsze homoseksualistów, często noszące miano "gay pride parade".


@inozytol: To, że ktoś chodzi na marsze wolności/równości nie znaczy, że od razu jest dumny z bycia takim jakim się urodził, zdarzają się takie banery jednak nie chodzi w tym o to, że "jestem dumny będąc homo bo hetero są gorsi".
@artpop: No i widzisz. Człowieka który podaje się za coś czym nie może być uważasz za normalnego. A na samą wzmiankę o pedofilii się cieszysz.

Weź lepiej usuń konto, a najlepiej to usuń siebie, skoro nie chcesz się leczyć.