Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witam.

Mam takiego dziwnego kolegę.

Napiszę w punktach cechy charakterystyczne, zachowania oraz sytuacje:
- Ciągle i wszedzie jeździ samochodem. Nawet nie chcę mu się rowerem jeździć oraz kupić nowy. A potem narzeka na koszty życia i mało kasy.
- Pracuję na umowie zlecenie jako dostawca jedzenia i ciąglę ma jakieś problemy z zarządzaniem pieniędzmi że co miesiąc propsił mnie żebym pożyczyć jakieś małe kwoty typu 100 zł czy 200 zł. Kiedyś chciał nawet 1000 zł ale odmówiłem. Mówiłem mu żeby znalazł pracę na drugi etat lub na pełnoprawny etat. Ale on woli tylko umowe zlecenie z dowolną ilością godzin.
- Bardziej lubi i woli trzymać kasę w gotówce a nie w banku temu prosi mnie żebym mu pożyczył bo na koncie bankowym internetowym nie ma kasy przeważnie.
- Nie ma w zwyczaju podawania ręki na przywitanie i pożegnanie.
- Lubi często jeździć pociągami więc często namawia mnie na jazdę ale nie zawsze chcę jeździć bo aż takim fanek pociągów to nie jestem.
- Podejmuje chaotycznie decyzje, u niego nie ma planowania tylko decyzje w ostatniej chwili.
- Prosi mnie o kasę często akurat jak jestem wtedy w pracy w której nie za bardzo mam czas szybko odpisać i pomóc.
- Lubi się rządzić, nie przyznaje mi racji jak w czymś mam rację.
- Nie umię przepraszać.
- Coraz bardziej mam go dosyć.
- Mam wrażenie, że ciągle muszę być dla niego dyspozycyjny skoro chcę się wtedy spotkać jak coś innego robię lub jestem poza domem np. w sklepie, u rodziny itd. Częśto właśniej jest tak że jak gdzieś jestem lub coś robie to właśnie on coś proponuje.
- Chyba uważa że ciągle siedzę w domu a właśnie jest odwrotnie. Często wyjdę z domu np. na spacer czy przejażdzkę.
- Uczepił się mojego laptopa bo kiedyś chciał przetestować jedną grę jak u mnie chodzi. Bo ma słaby komputer i gra u niego średnio chodzi, że nawet nie wie że trzeba obniżyć ustawienia graficzne żeby gra lepiej chodzi. Oczywiście on wie wszystko lepiej. Miał pomysł żeby współdzielić z nim laptopa bo "jego nie stać" na sprzęt do grania. Ja na swój sprzęt oszczedzałem kasę żeby mieć. Oczywiście mówiłem mu żeby zaczął oszczędzać, ale on jak zawsze wie najlepiej. Oczywiście nie zgodziłem się bo to mój prywatny sprzęt na którym trzymam wiele swoich prywanych rzeczy.
- Od czerwca staram się go unikać gdyż podpadł mi za to, że pojechałem sobie na wycieczkę do Warszawy, którą wcześniej zaplanowałem. A on wpadł na pomysł żeby na jezioro pojechać. Co jakiś czas dręczy mnie typu czy się odezwe wreszcie oraz on chcę się spotkać żeby mi coś prosto w oczy powiedzieć. A ja mu powiedizałem przecież wcześniej że się odezwe do niego we wrzesniu gdyż chcę od niego odpoczynku. On tego nie zrozumiał.

Pytanie czy to normalny kolega czy coś ze mną jest nie tak?

#pytanie #kiciochpyta #kolega #przegryw #problem #ankieta


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Przestać się z nim kolegować?

  • Tak 54.3% (19)
  • Nie 8.6% (3)
  • Nie wiem/Trudno powiedzieć 17.1% (6)
  • Olej go 20.0% (7)

Oddanych głosów: 35

  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach