Aktywne Wpisy
KingaM +95
Byłam na świniobiciu i tęsknie za tym klimatem, jako dzieciak, pamiętam to jeszcze z czasów przedunijnych, kiedy można było na legalu ubić świniaka. Upalny letni dzień na gospodarce. Tucznik został zaklinowany w dwie stare stalowe kraty od klatki dla świniaków i oczywiście kwiczał w niebogłosy, bo czuł, co się święci. Wujo ciapnął mu gardło, a krew łapali do garnka na kaszankę. Potem było oparzanie martwego świniaka i skrobanie. Najdłużej trwało patroszenie i
belfegorrrr +104
#sasiedzi nie wiedziałem, że powoduje wzajemną dezorganizację parkując na ogólnodostępnym miejscu na parkingu wspólnoty xd
Pod shortem u loniaka xD
Włośnice to tam co drugi ma,oni jak hindusi myślą że jak się najedzą ostro przyprawionego
jedzenia od lokalsów i popiją bebeluchą to każdy robal zginie.Waleń poleca fajki na grzybice,
@JozefG_34: ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
On nawet pojechał do Kambodży żeby stać się jednym z pasożytów, jak reszta
Dlaczego długość ludzkiego życia bez mała „eksplodowała” w XIX w., jest kwestią sporną. Jedni za czynnik decydujący uważają postępy medyczne i sanitarne, inni lepsze wyżywienie, trzeci nurt badań naukowych zaś nowe techniki realizowanego przez władze nadzoru nad zdrowiem; inni z kolei eksperci przyjmują modele wieloprzyczynowe, w których wszystkie te czynniki współgrają z sobą.