Wpis z mikrobloga

  • 2
@Pietruchoowy Jak był malutki to na mnie wskakiwał i pacał delikatnie łapką po twarzy, żebym już wstała i go nakarmiła. Później miał tak, że budził mnie bardziej brutalnie i po prostu mnie drapał. Na szczęście już się ogarnął i teraz tylko leży i się na mnie patrzy ʕʔ
  • Odpowiedz
gratuluje podejścia do zwierząt, które komunikują swoje potrzeby w określony sposób. Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz miał żadnego zwierzęcia pod opieką z----e.


@nieaktywny_88: On też komunikuje swoje potrzeby w określony sposób. W czym problem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
można psiknąć wodą i więcej tego nie zrobi, kolejny przemocowy kretyn. Zwierzęta nie rozumieją tego typu metod wychowawczych


@nieaktywny_88: a potem chcesz kotka wykąpać, bo np. się obsrał i masz atak paniki + bieganie po ścianach, brawo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
zwierzęta rozumieją, po prostu jest różnica między laniem, a ostrzeżeniem słownym + wychowawczym trzepnięciem; po czasie to nawet nie trzeba kota dotykać, starczy samo ostrzeżenie
  • Odpowiedz
które komunikują swoje potrzeby w określony sposób. Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz miał żadnego zwierzęcia pod opieką z----e.


@nieaktywny_88: to cie zmartwie, mam i nie robia takich cyrków. Zwierzęta jak dzieci badaja granice. Mój piesio z nami w domu śpi tak długo ja my a mojąn tesciową wytresował tak, że o 6:00 z nim koniecznie musi wyjśc bo zachowuje sie jak te poj..ne koty. Pozwolisz to na głowę wejdzie
  • Odpowiedz
@nieaktywny_88: no cóż, to wykop, więc s---------y tego pokroju zyskują spory poklask za podobne wysrywy, więc ich to zachęca xd na szczęście wykop to totalny margines społeczeństwa, a jak każdy wie miarą człowieczeństwa jest to, jak traktujesz zwierzęta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz