Najgorsze upokorzenie. Przychodzi laska brata której unikam jak mogę bo nie lubię z charakteru, ale dziś akurat się spotkaliśmy najpierw na dworze a potem w kuchni w domu jak brat był na górze. No i na dworze pyta mnie z takim jakby... wyrzutem? Że "Co dziś robisz?!", a minę zrobiła jakby gadała do niepełnosprawnego. Następnie wchodzę do domu i mijamy się w tej kuchni, a ona takim "żmijowatym" tonem i uśmieszkiem "Nie nudzi ci się samemu?". Jedyne co odpowiedziałem to "Troszkę" tonem jakby mnie to nie ruszyło, a ruszyło strasznie mocno. HEHHEHEHE CO ZA ŚMIEĆ! NIEDZIELA, PIĘKNA POGODA A ON SIEDZI SAM W DOMU!
Ehh ciężkie życie aspołecznika. Tyle dobrze że przynajmniej w robocie i przy obcych ludziach jestem innym człowiekiem i staram się być w miarę komunikatywny, uśmiechnięty itp, bo w rodzinie już mam łatkę s----------a i takie blokady w sobie, że będę popychadłem do końca życia.
@supermano: nie. Znam ją, strasznie toksyczna i fałszywa. A co do tego drugiego to nie, bo akurat wychodzili i stała w drzwiach. A do mnie z pretensjami jakby to czy siedzę w domu czy gdzieś z kimś idę miało dla niej gigantyczne znaczenie
@ziomus0812: a co ja mam mu mówić xd może im jest razem dobrze. Ja tylko mówię jak to widzę ze swojej perspektywy, swój rozum ma więc jakby nie chciał to by z nią nie był
Ehh ciężkie życie aspołecznika. Tyle dobrze że przynajmniej w robocie i przy obcych ludziach jestem innym człowiekiem i staram się być w miarę komunikatywny, uśmiechnięty itp, bo w rodzinie już mam łatkę s----------a i takie blokady w sobie, że będę popychadłem do końca życia.
#przegryw #s----------e #przemyslenia #fobiaspoleczna #depresja
@Remus00: to z kim Twój brat się związał? Może ratuj braciaka przed nią ᕦ(òóˇ)ᕤ