Wpis z mikrobloga

@tr00ci0: wchodzi godzine a trzymac potrafi 5, w zaleznosci ile zjesz. Masa jest oczywiście mocniejsza. Polecam kupować w kofikach na HarlemerStraat.
  • Odpowiedz
@tr00ci0: 3 lata temu bylem w Amsterdamie. Ciacho kosztowało coś koło 5-7 euro jakoś chyba, w smaku zajebiste, taki murzynek z aromatem haszu ;) sam smak warty spróbowania. A moc to ciężko opisać bo wiedziałem że pacnie z opóźnieniem więc tuż po zjedzeniu blancika jeszcze przyjąlem, ale potem gdzieś godzine po faza się zwiększyła ;). Jak masz opcje to polecam. Tylko pamietaj że ciastka dzialają z opóźnieniem i dłużej.
  • Odpowiedz
@ktoosiu: @mlek: @lukasz_90: to że długo chodzi to wiem, ale i tak dzięki za info ;) zastanawiam się jak to przełożyć na jakąś sensowną miarę bo jadę do Amsterdamu taką mieszaną ekipą - część zaprawiona w boju a część wcale; o siebie się nie boję ale sam nie jestem. Dzięki za adres :) pewnie tam zerkniemy o ile nam się uda odnaleźć to miejsce
  • Odpowiedz
@tr00ci0: bardzo blisko central station wiec bez problemu znajdziecie, najlepiej zapytaj sie riksiarzy, jakies 40% z nich to Polacy. Ja tam na waszym miejscu darowalbym sobie ciasteczka i kupil jakiegos dobrego owocowego haze'a do palenia a potem wybral sie do parku :) Jakbys potrzebował jakiegoś info to pisz, troche znam Amsterdam, mam tam też troche znajomych.
  • Odpowiedz
@mlek: my lecimy na stopa i nocujemy na campingu zeeburg czy coś takiego ;) wiadomo, że palonko to podstawa ale ciacho też trzeba spróbować będąc tam. Co do Hazów to właśnie ja osobiście się czaję na jakieś wesołe sativy dające kopa ;)

Skoro znasz Amsterdam to może mógłbyś nam polecić coś ciekawego do zobaczenia?

Wybieramy się do muzeum seksu, muzeum konopii, na ten plac z napisem IAmsterdam no i koniecznie
  • Odpowiedz
@tr00ci0: podstawa to mieć jakiś rower ale wypożyczalnie są na pompie, lepiej kupić gruchota od złodzieja za 10-15 euro a potem go zostawić w #!$%@?. Ice Bar niedaleko placu Rembranta jest warty zobaczenia, muzeum seksu jest słabe. Ten plac z IAmsterdam też nic specjalnego ;] Jak chcecie iść do klubu to odpuście sobie te w samym centrum i wybierzcie Paradiso. Co do Bonga to nigdy nie pozyczalem ale sadze ze
  • Odpowiedz
@tr00ci0: oj to zależy od kofika, sprzedawca z pewnościa doradzi jak poprosicie o coś energetyzującego. Na pewno warto sprawdzić zwycięzców cannabiscup. Odwiedźcie GreenHouse, ostatnio zgarniają same nagrody. No i pamiętaj że późnym wieczorem otwarty jest tylko The Doors, zdaje się że jako jedyni mają taki przywilej (na tzw. drugich redach)
  • Odpowiedz