Wpis z mikrobloga

Czemu te myszy muszą sobie wybierać, że ich miejscem do zdychania będą okolice lodówki?
Już są porozkładane te łapki klejące, żeby były łatwe do zlokalizowania, to mam drugi przypadek, że tyci myszka robi mega smród, bo dokonała żywota pod lodówką xD
Poprzednia zdechła z pasją, bo oparła się o kompresor. Przyjechałem na działkę po dłuższej nieobecności, wywaliłem te na plasterkach i mówię "ogarnięte".
Ustawiłem lodówkę na wyższe chłodzenie i po czasie stwierdziłem, że jednak nie było "ogarnięte".
Rany boskie jaki zajzajer.
Pufas i basenowe tabletki dopiero jakoś ją zneutralizowały.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach