Wpis z mikrobloga

Wiem, ze to niepopularna pogląd w dzisiejszych chorych czasach, a zwłaszcza na wykopie - ale od dłuższego czasu odczuwam pragnienie posiadania potomstwa. Tak, odczuwam chęć posiadania dziecka, ba - nawet dzieci. Czuję że mam w sobie pokłady miłości, która chciałbym przelać na inną istote.

Lapie się na tym, że coraz częściej jak widzę gdzies ludzi z małymi dziećmi to czuję coś jakby zazdrość. Wbrew panującej propagandzie - dla mnie to nie byłby problem pójść z własnym dzieckiem na spacer czy się nim zajac w jakiś inny sposób. Mam 4 letniego chrześniaka i fajnie jest obserwować jak rośnie i staje się coraz bardziej kumaty, jak można z nim coraz sensowniej pogadać.

Jednocześnie czuje ból, bo wiem że w praktyce nigdy mi nie będzie dane zaspokoić tego pragnienia. Wiem co zaraz powiecie - "hehe przecież dziecko można w 5 minut zrobić hehe".
A nawet myślę że w moim przypadku byłoby to nierozsądne.

Ja jestem przegrywem spierdoxem społecznym. Na żadna wartościowa kobiete nie mam juz szans. Zresztą chyba nigdy nie miałem. A próbować się wiązać z byle kim, tylko po to by mieć dziecko? Przecież to bezsens - zarówno dla mnie i dla tego dziecka.

Poza tym, dziecko odziedziczyło by po mnie albo coś z wyglądu, albo ( co gorsza) - z charakteru. Z charakteru cichego spokojnego Mireczka ? Zajebisty pakiet startowy. Ja się męczę sam ze sobą - nie chce by inna istota przeżywała to samo.

Zreszta, nawet zakładając scenariusz science fiction że trafilaby się jakaś wartościowa kobieta - to paradoksalnie jestem za stary na pierwsze ojcostwo. Teraz mam 34, zanim byśmy się dograli i zdecydowali to też by trochę czasu zeszło. Mieć pierwsze dziecko koło 40?? Na wywiadówki w podstawówce chodzić jako 50letni zgred? Późne ojcostwo też zwiększa prawdopodobieństwo chorób i powikłań u dziecka....

Boli mnie to, że nie mam jak ugasic tego pragnienia. Że nie mam komu powiedzieć że go kocham. Przytulanie się do psa to nie to samo...

#przegrywpo30tce #samotnosc #rodzicielstwo
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bulbulator90: To nie zwlekaj bo później będzie za późno a jak mówisz już jest późno ale jeszcze nie aż tak. Poszukaj przegrywki i będziecie zgraną parą :-) No ale nie szukaj... pięknej bo to oznacza że coś jest z nią nie tak... no i pewno będziesz musiał zaakceptować w pakiecie jedno nie swoje dziecko - wtedy masz większą szansę bo samotnych matek nie brakuje.

Na wywiadówkach w podstawówce już teraz normą są 40-50 latkowie, za 10 lat będzie to więcej niż połowa odwiedzających bo pary coraz później decydują się na dzieci.

Ryzyko chorób jest związane bardziej z wiekiem kobiet niż mężczyzn, dobrze żeby urodziła przed 35 rokiem. Wiek faceta ma drugorzędne
  • Odpowiedz
@bulbulator90 od zapierania się, że nie chce mieć dzieci przez poznanie mojego męża, zaręczyny, ślub i ciążę minęły niecałe 3 lata ;) Także może nie wszytsko stracone. I zawsze możesz być najlepszym wujkiem świata! Daj dużo miłości chrześniakowi, jak podrośnie zabieraj go na wycieczki jakieś, pomożesz też rodzicom dając im odpocząć :)
  • Odpowiedz
@bulbulator90: Kilka przykładów z życia. U mojego starszego znajomego z roboty w Lutym b.r pojawiło się czwarte dziecko, koleś za 13 lat odchodzi na emeryturę. Wiec na pierwszych wywiadówkach będzie nie tyle co po 50tce co po 60tce. Idźmy dalej do świata polityki. Obecny wicemarszałek sejmu Krzysztof Bosak ohajtałał sie mając 38 lat, jego żona w dniu slubu miała 32 lata.Dzisiaj mają trójke dzieci zdaję się że wszystkie zdrowe. Bosak
  • Odpowiedz
@bulbulator90: oo, widzę, że już nie da się cytować fragmentów na tym nowym wykopie na mobilnej...
"Mam pragnienie" - zwal sobie to Ci przejdzie, działa z większością pragnień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz