Wpis z mikrobloga

@mistyczny_eduardo: rozmawiałem z jednym przez telefon i powiedział że do kota z takim przypadkiem nie ma po co przyjeżdżać i że sam muszę sobie poradzić i dał mi porady takie jakie były w internecie czyli zrobić z mieszkania bunkier, pytałem też czy może dać pozwolenie na uśpienie kota to odpowiedział że żaden behawiorysta w moim przypadku na to się nie zgodzi
  • Odpowiedz
@mistyczny_eduardo: szczerze to się jej boję i moim zdaniem jest to chore że aby uspac agresywnego kota jest potrzebne jeszcze pozwolenie od behawiorysty. Nawet jeżeli przez jakiś czas wszystko będzie dobrze i jej nagle coś o-----e i się rzuci na twarz albo szyję to może dojść do tragedii
  • Odpowiedz