Wpis z mikrobloga

Google Maps wyznaczając trasę rowerową


@NieJanek: google maps jak przełączysz w tryb jazdy rowerem widzi jakieś nieistniejące drogi, każe skręcić w płot jakiejś ogrodzonej posesji albo w jakieś bagna albo gęste krzaki gdzie być może 80 lat temu była jakaś ścieżka ale po 2 wojnie światowej już nikt tamtedy nie jezdził i wszystko zarosło
  • Odpowiedz
@Paczek_w_masle @NieJanek na szosie to może i wyznaczą, ale jak znaczysz mtb to też ścieżki już dawno zarośnięte, a na środku istniejących potrafi być ogrodzenie, jednak uważam ze to wszystko trzeba traktować w ramach przygody, chciałbym aby ślepa ścieżka to była największa przeszkoda jaka mnie spotyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
na szosie to może i wyznaczą


@Kulawy_Lis: nie xD Tzn na wsiach gdzie nie ma specjalnie wyboru, to spoko, nada się. Ale do nawigacji po mieście zdecydowanie nie polecam. Osobiście używam właśnie mapy.cz, organic maps albo naviki.
  • Odpowiedz
@Kulawy_Lis: W takim razieźle zrozumialem. W sumie to nie wiem czy cokolwiek jest w stanie wyznaczyć dobre trasy w zmieniającym się otoczeniu. Próbowałem w Kampinosie wyznaczyć mapy, to każda wyznacza inaczej. Może opentopo albo trailforks. Kiedyś Komootowi zaufałem, to musiałem się przedzierać przez metrowe krzaki. Zawsze staram się upewnić z użyciem fotek na geoportal, żeby chociaż trochę spokojniejszą głowę mieć.
  • Odpowiedz