[WLADCA_MALP]

41/60 #wakacjezbajkami

Rumcajs - O loupezníku Rumcajsovi / Żwirek i Muchomorek - Pohádky z mechu a kapradí

Rumcajs
Rok produkcji: 1967
https://www.imdb.com/title/tt0243717/
IMDb: 6.8/10

Historyjki o rozbójniku Rumcajsie jego synu Cypisku i żonie Hance. To był taki słowiański supebohater w czasach cesarstwa austro-węgierskiego, co albo wykombinował albo siłą naprostował.

Żwirek i Muchomorek
Rok produkcji: 1968
https://www.imdb.com/title/tt0243722/
IMDb: 7.6/10

Abstrakcyjne przygody dwóch Panów, dzielących jedno łoże.
Jak teraz o tym myślę to była bardzo “nowoczesna” bajka, ale wtedy nie mogłem sobie tego poukładać - nie tylko stosunków między postaciami ale całego świata przedstawionego. Nie wiem czy ona czegoś uczyła czy to było na zasadzie - zróbmy cokolwiek, nawet bez sensu - dzieci i tak obejrzą bajki z mchu i paproci,

Tym razem pojedynek bajek naszych południowych sąsiadów - Czechosłowaków. Obie lubiłem średnio, no ale były… Która lepsza?

[Darth_Gohan]

@WLADCA_MALP: Żadna. One nawet jak byłem mały sprawiały, że oglądałem chwilę. W porównaniu do takiego Toma i Jerryego to przecież była jawna przepaść.

[winsxspl]

@WLADCA_MALP: Wilk i Zając>te dwie, zresztą Sąsiedzi>te trzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[RandomowyMirek]

W porównaniu do takiego Toma i Jerryego to przecież była jawna przepaść.

@Darth_Gohan:
No już porównujmy porównywalne :). Tym bardziej, że nawet po tej stronie Kurtyny była masa lepszych kreskówek. To już nawet Kot Filemon był lepszy. Do Bolka i Lolka nawet te dwie nawet nie mają podjazdu.

Obydwa tytuły wyjątkowo słabe.

[WLADCA_MALP]

@RandomowyMirek: @Darth_Gohan Wczoraj był Reksio - produkowany w Polsce w tych samych latach i gładko przeszedł do finału... Zgodzić możemy się w jednym - te dwie były kiepskie, Rumcajs często używał niezrozumiałych słów dla brzdąca a Muchomorek ze Żwirkiem mówili bez poruszania ustami i byli w fatalnej "brudnej" technice...

Natomiast w związku z wojną nie promuję żadnej kultury z Putinlandu, zatem Wilka i Zająca nie będzie, choć pali mi

[Darth_Gohan]

Natomiast w związku z wojną nie promuję żadnej kultury z Putinlandu, zatem Wilka i Zająca nie będzie, choć pali mi się napisać o tym kilka słów. Przecież to byłą patologiczna bajka - niby odwieczne "łap ptaszka" ale w formie gdzie ten zły był bardziej porywający, palił pety i nawet jak przegrywał to zając wcale nie zdobywał sympatii widza. Świetne kształtowanie młodych umysłów, cudowny naród z tego wyrósł. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

@WLADCA_MALP: no w Wilk i Zajac faktycznie to człowiek miał wrażenie, że Wilk to zwykły pijus, a bardziej go lubił niż idealnego Zajca. Aż czasem się go szkoda robiło jak tego biednego Wilka znowu zrobił na szaro.

No kiepskie były te

[dr3vil]

@WLADCA_MALP: Jedno i drugie to była tragedia.