Wpis z mikrobloga

@Chris_Karczynski: wg mnie bez sensu. Oświetlenie i tak w domu zwykle jest na kilku obwodach, porozrzucaj je po różnych fazach,w razie awarii polegającej na braku jednej fazy zawsze gdzieś światło będzie.

Awaria "brak jednej fazy" jest typowa raczej na wsiach i wszędzie tam, gdzie zasilanie idzie starą linia napowietrzną z gołymi przewodami. Prz nowoczesnych instalacjach zasilających i w miastach to jest coś, co właściwie nie występuje.
  • Odpowiedz
@Chris_Karczynski: tak, ma sens i działa jak zabraknie fazy. Działa też jak jedna z faz spadnie poniżej limitu. Miałem kiedyś taki przypadek, że był jakiś remont na linii i zakład energetyczny zrobił obejście, które nie wydoliło i napięcie na jednej z faz spadło do 160V. APF przerzucił zasilanie na kolejną fazę i wszystko było ok. Polecam model od f&f.
  • Odpowiedz
Warto zrobić oświetlenie w całym domu na jednej fazie z wykorzystaniem przełącznika faz

Polecam model od f&f.


@MickM: @Chris_Karczynski: miałem tak do czasu aż ten przełącznik się nie zepsuł, po czym go wywaliłem. Ani razu sie nie przydał.
  • Odpowiedz