Wpis z mikrobloga

  • 2
@IllIllllIllniepomszczon_napletekIlI Najzabawniejsze jest to, że rodziny wielopokoleniowe wspomagałyby dzietność. Mając dziadków w tym samym domu po prostu łatwiej łączyć pracę z wychowywaniem kilkoro dzieci, a i nie trzeba płacić za nianię/przedszkole.

A taki silny, niezależny kredyciarz na 50m2 będzie mieć co najwyżej jedno dziecko.
  • Odpowiedz
  • 1
@WielkiPowrut88 Domy z wielkiej kostki się idealnie nadawały do tego. Ewentualnie budowa domu w niedalekiej okolicy od dziadków ale obie opcje możliwe jak nie musisz migrować w inne miejsce.

Dzisiaj niestety w powiatowym próżno szukać dobrze płatnej pracy, a ceny w większych miastach pozwalają tylko na niewielkie mieszkanie. Tak właśnie lokowanie całego rozwoju kraju w kilku miastach rozwaliło polską demografię. Podziękujcie politykom, którzy od '89 nie zrobili nic w tej sprawie.
  • Odpowiedz
  • 2
@WielkiPowrut88 Ale i tak wsparcie kolejnych dwóch osób dużo daje. Chociażby tyle, że możesz dziecko zostawić u rodziców na weekend, albo od czasu do czasu wpadniecie do nich na obiad.
  • Odpowiedz