Aktywne Wpisy
TurboEgo +28
czy jak człowiekowi resztki mózgu się starzeją to idzie na ryby, grzyby i interesuje się olimpiadą, gałą i polityką?
Nie znam ani jednej osoby w wieku do 25 r.ż. która by była zainteresowana powyższą tematyką (tzw boomerskim hobby) xD
Nie znam ani jednej osoby w wieku do 25 r.ż. która by była zainteresowana powyższą tematyką (tzw boomerskim hobby) xD
daro1 +2
Jakie są Wasze doświadczenia z jazdą małym samochodem miejskim w segmencie A lub B z silnikiem benzynowym 1.0 - 1.2 na długich trasach? Mam tu na myśli jazdę drogą ekspresową albo autostradą kilka godzin i setki kilometrów. Mam VW Polo 9N z silnikiem 1.2 12V w benzynie z 2003r i tylko tak się zastanawiam co by się stało z silnikiem gdyby przez parę godzin jechać z prędkością 100-120km/h drogą ekspresową? Autostradą to
Nie znam ani jednej osoby w wieku do 25 r.ż. która by była zainteresowana powyższą tematyką (tzw boomerskim hobby) xD
Rozumiem o co ci chodzi, po prostu starsze pokolenia tak zyją, współczuję. Znałem ludzi co uciekali od rodziny do jak najdłuższej pracy żeby w niej pić ale dla mnie
JAK SIE MA DZIECI TO NIE PIJE SIE W OGOLE, BO CZAS NA TO BYL PRZED TWORZENIEM RODZINY.
Edit: nie jestem wędkarzem, grzybiarzem i co tam jeszcze wymyśliłeś.
A stanie w wodzie ma tyle sensu co wsadzenie sobie do niej pustego łba w poszukiwaniu szczęścia