Wpis z mikrobloga

Na kanwie zamieszek w UK. Istnieje szeroko rozpowszechnione przekonanie, że imigracja jest tylko efektem tego, że Europejczycy nie chcą się rozmnażać. Nie jest to prawda, a przynajmniej nie cała prawda. Imigracja nie jest skutkiem, imigracja jest w dużo większym stopniu przyczyną tego, że nie chcą się rozmnażać. W dawnych czasach posiadanie dzieci było koniecznością, ponieważ tylko w ten sposób można sobie było zapewnić byt na starość. Państwowe systemy emerytalne stworzyły krótkotrwałą iluzję tego, że już nie trzeba mieć dzieci, a mechanizm tragedii wspólnego pastwiska dopełnił dzieła zniszczenia. I tutaj wjeżdża imigracja: Europejczykom wmówiono, że imigracja zarobkowa z gównokrajów zapewni im emerytury i utrzyma rozwój gospodarczy, dzięki czemu będą się cieszyć dobrobytem na starość, nawet jeśli nie będą mieć dzieci.

Co wyłączyło naturalny mechanizm obronny w postaci ogarnięcia, że system się wali i dzieci trzeba mieć, bo inaczej nie będzie co jeść na emeryturze. Imigracja PRZEDŁUŻYŁA tę niszczącą iluzję wprowadzoną przez systemy emerytalne. Jedno i drugie jest powodem tego, że dzieci są postrzegane jako koszt, a nie jako inwestycja. Oczywiście teraz widać, że tak nie będzie. Przybysze z gównokrajów ani myślą utrzymywać starych białych Europejczyków, skoro są żywiołem dominującym i mogą zwyczajnie ich olać.

Przedłużając ją, jednocześnie pozbawiła rdzenną europejską ludność odporności na obcą inwazję.

#4konserwy #bekazlewactwa #imigracja #imigranci
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie chcemy się rozmnażać - OK
ale też nie chcemy żeby ktoś nam robił za inżyniera społeczeństwa i decydował że poczerni białe

jak mamy wymrzeć to wymrzemy
  • Odpowiedz