Wpis z mikrobloga

@noob_biznesu: Ja po prostu odbierałem i wrzucałem do lodówki. Nie jest dla mnie problemem obudzić się na minutę i pójść dalej spać.
Możesz też postawić torbę termiczną, taką większą, a nie folie jak ze sklepu z działu mrożonek xd albo lodówkę turystyczną. I do takiej torby czy lodówki wrzucasz zamrożone wkłady.
  • Odpowiedz
@noob_biznesu: No podałem Ci tylko, że jest taka opcja. Ja tak robiłem, ale ja mieszkam w bloku, więc mam mniej drogi do przejścia. A zawsze bardzo wręcz chorobliwie podchodzę do takich tematów jak chowanie jedzenia do lodówki. Sąsiedzi czy znajomi maja torby jak wyżej lub mają wywalone.
Dużo też zależy w jakich godzinach jest dostawa. Taki brokuł to mi przywoził o godz. 20-21.
  • Odpowiedz