Wpis z mikrobloga

Klucz do zakończenia wojny na Ukrainie trzymają Chiny.


Bez ich wsparcia Rosja nie byłaby w stanie prowadzić tej wojny. Nie chodzi tylko o wsparcie ekonomiczne czy dostawy technologii podwójnego zastosowania. Przekazanie milionów pocisków artyleryjskich dostarczonych Rosji przez Koreę Północną, nie byłoby też możliwe bez błogosławieństwa Pekinu.

Obawiam się, że przedłużająca się wojna jest obecnie Chinom jak najbardziej na rękę. Absorbuje ona uwagę USA oraz wyczerpuje rezerwy sprzętu, który potrzebny byłby na wypadek pełnoskalowej wojny w Azji. Być może Chiny powiedzą "stop", kiedy się okaże, że jednak średnioterminowo, wojna na Ukrainie zacznie powodować wzmacnianie potencjału wojskowego USA. Ale ten moment jeszcze nie nadszedł. Na razie kwestia wspieranie Ukrainy prowadzi także do podziałów na szeroko rozumianym zachodzie - i to także jest Chinom na rękę.

https://x.com/Wezyr12/status/1818591095527219244?t=AWKEQbq8mXUxXGmdgKVrDw&s=19

#ukraina #wojna #rosja #chiny #ukrainanafroncie
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@freedomseeker: Ale co się dziwić Chińczykom. Przedłużający się konflikt osłabia gospodarczo Rosję i zwiększa jej zależność od Chin. Gdybym był Chińczykiem robiłbym dokładnie to co oni
  • Odpowiedz
@freedomseeker: Chiny to przedewszystkim nie chcą aby korporacje z USA i UE dorwały sie do całych złóż litu które znajdują się na Ukrainie.


@wiciuWw46_xD: O, to teraz chodzi o lit. Tydzień temu była ropa, a rok temu gaz. Dwa lata temu było zboże.

Za tydzień może coś nowego się pojawi. Nie
  • Odpowiedz
@freedomseeker: @jl23 @mskiper @Kotlet_z_Chabowy @wiciuWw46_xD @KIaudiuszeq @theOstry

Chiny to najwiekszy zwyciezca tej wojny. USA sa oslabiane przez wydatki na dozbrajanie UA, wychodza tez braki produkcyjne, tworza sie podzialy w spoleczenstwie. Rosja jeszcze bardziej sie uzaleznia od Chin. A te wlasciwie nic nie musza robic tylko czekac na dobry moment. USA co moglo zyskac (kontrakty) to juz zyskalo, teraz tylko wydaje z tej puli zetonow
  • Odpowiedz