Wpis z mikrobloga

Brak sexu nigdy nie był dla mnie przegrywem. Rozumiem, że część wykopków chce tylko tego, ale wiem, że jest tu sporo takich jak ja. Starych dusz, które chciałyby po prostu znależć tę bratnią, która ich naprawdę pokocha, jako człowieka z wadami i zaletami a nie beciaka, bo z czadem nie wyszło. Ja nie jestem radykałem i uważam, że jeśli kobieta ma naprawdę porządny system wartości jak np Mahiru Shiina (kiedyś wrzuciłem scenę finalną jak rozwaliła system swoim monologiem), to należy ją traktować tak jak kiedyś traktowano kobiety.

Niestety nie znam takiej kobiety osobiście i najprawdopodobniej nigdy nie poznam (częściowo ze swojej winy, a częściowo z winy społeczeństwa). Dlatego jedyną drogę jaką widzę to #mgtow i samorozwój.

Znajoma w ośrodku dla dzieci powiedziała, że one są niewdzięczne, że nawet "dziękuję" nie powiedzą, ale jutro dam ogłoszenie na reddit i będę je regularnie dawał aż jakaś osoba się zgłosi albo zapiszę się do organizacji Big Brothers Big Sisters w Polsce. W każdym bądź razie będę kombinował.

Myślę, że nauczyłem się tego co miałem nauczyć tu i mineła mi faza gniewu, żalu i goryczy. Czas iść do przodu. Będę tu zaglądał od czasu do czasu, ale nie chcę czytać już opinii kobiet, które są tu ciągle przytaczane kiedy te kobiety dla mnie nie mają żadnej wartości.
#blackpill #przegrywpo30tce #samotnosc #bolistnienia #przemyslenia
LostHoldenCaulfield - Brak sexu nigdy nie był dla mnie przegrywem. Rozumiem, że część...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LostHoldenCaulfield: część społeczeństwa jeszcze nadal żyje jakimiś bzdurami typu miłość. Miłość to chyba została wymyślona w 17 czy tam 18 wieku, ale jeszcze do niedawna była utrwalana wszelkimi filmami bądź bajkami np: od Walta Disneya kto w to wierzył to pewnie przeżył totalne rozczarowanie. Ja dopiero przejrzałem na oczy podczas studiów, od tego momentu ponad 10 lat się w nikim już nie zakochałem. Idę już swoją drogą ale #mgtow
  • Odpowiedz