Wpis z mikrobloga

@Cogito-sum tam nie było źle. Tzn wilgoć masakryczna ale potem pojechałem na otwarty teren na bagna. Patelnia taka że po pół godziny naprawdę można było się przekręcić. W słońcu grubo ponad 40 i co pół godziny deszcz. Wilgotność pewnie koło 100%. Dzieci się popłakały i prawie ze musiałem nieść do auta. Niefajnie w ogóle. Warunki nie do życia dla takich białasów jak my. Może jutro coś z tamtąd wrzucę to aż
  • Odpowiedz
@R2D2_z_Sosnowca: Kolega, od 7 października będę w Miami na lekko ponad tydzień. Coś tam sobie przygotowuje listę co warto zobaczyć. Póki co otwiera ją przejażdżka na Key West, ale parki też bardzo wskazane. Które byś polecał najbardziej?
  • Odpowiedz
Boga w sercu nie masz żeby przy takiej temperaturze dziecko do lasu pchać... ;)


@Cogito-sum: O ile nie ma tam obecnie pewnego rodzaju wilgoci to na Florydzie jest dość spoko pogoda, chociaż aktywność przeciętnego hamburgera przy takiej pogodzie i tak się ogranicza do siedzenia w domu i może co najwyżej zakupów w walmarcie.
  • Odpowiedz