[RichardRamirez]

#bitcoin #mtgox #wolnesady Stało się. Po 10 latach udziału w postępowaniu upadłościowym przed japońskim sądem dostałem z powrotem swoje BTC które były na giełdzie kiedy padła. W 2014 roku były to jakieś śmieszne grosze które zostały po wytransferowaniu środków z giełdy. Dziś to ~400 euro. Ponieważ proces postępowania upadłościowego był dobrze zautomatyzowany wystarczyło wypełnić kilka formularzy i czekać. W miedzy czasie dostałem dużo maili i kilka pocztówek z Japonii.

[Z.....y]

@RichardRamirez Było stracić kilka bitcoinów to ty jakieś 20 groszy trzymałeś na giełdzie.

[Atari_65XE]

@Zamroczony: przecież i tak nie wypłacali całości mordo

[RichardRamirez]

@Atari_65XE: I tak się cieszę
@Zamroczony: Wszystkie giełdy na których miałem konto padły wcześniej czy później. Nigdy nie miałem i nie mam do nich zaufania. Btc lezą sobie sobie spokojniutko w portfelu.

[Leniek]

@RichardRamirez: Ach MtGox też piękny maszynopis z Shibuya district dostałem lata temu

[graf_zero]

@RichardRamirez:

Wszystkie giełdy na których miałem konto padły wcześniej czy później.

Nie ma to jak alternatywa na fiat money ;)

[RichardRamirez]

@graf_zero: Zapomniałem dodać że czeka mnie jeszcze wypłata zawrotnej sumy 2200 jenów na konto czyli około 50 zł. Także zacieram rączki

[WhiskeyIHaze]

przecież i tak nie wypłacali całości mordo

@Atari_65XE: czyli jak miałeś 0.5btc i 5 btc to dostaniesz tyle samo? czy proporcjonalnie do tego ile każdy miał? bo jeśli to drugie to lepiej mieć kilka niż pół. Ale ty atari zawsze miałeś jakaś dziwną logikę.

[Atari_65XE]

@WhiskeyIHaze: każdemu wypłacali jakąś cząstkę udziału, według deklaracji czy chce fiaty czy btc, czy mix obu

[WhiskeyIHaze]

@Atari_65XE: czyli nadal jednak lepiej było mieć kilka bitcoinów xd