Aktywne Wpisy
Fevx +29
Wczoraj mi gruchnęła wiadomość że firma rezygnuje ze 100% home office i wprowadzić hybrydę 40% w biurze od następnego roku. Wcześniej były zapewnienia i wszelkie znaki że całkowicie zdalna się utrzyma, np pozbywanie się części biura, zatrudnianie wielu nowych pracowników z innych części Polski. To się z żoną przeprowadziliśmy na wieś gdzie jest cisza, spokój i dużo przestrzeni dla dziecka, w następnym roku miał być remont domu. Dziadkowie na miejscu opiekowali się
miku555 +12
Ciąg dalszy wspominek o Azorze z Wilkowa już dostępny. Krzysiu wyznał ,że Boguś bił pieska gdy ten był jeszcze szczeniaczkiem. I Azor zapamiętał to, pewnego dnia Boguś podszedł do uwiązanego Azora a ten go ugryzł w nogę.Krzysiu pobiegł na pole po tatusia i mamusię, przyjechali końmi i rękoma "rozszerzali paszczę" azora by uwolnić nogę bogutka. I wnieśli go do domu i pogotowie było i szpital. " Dobrze, że kość nie wygryzł" - podsumował Krzysiu i dodał,że on azora nie bił. Wystarczyło, że pomachał pasem skórzanym przed nim i piesek już był posłuszny. Mamy zapytanie dlaczego kiedyś mówiło się przewód elektryczny a teraz kabel. Ponoć od penesa, bo kobiety ciągają kabla. statyworedaktor wybiera się na zakupy szpachli, szpachelek, przecinaków do remontu sufitu a Krzysiu w swoim stylu proponuje by aron przebił się przez ścianę do łazienki starszej sąsiadki i poprosił by jej córka " nadstawiła pipkę". Do słownika polsko- warmiańskiego można dopisać nowe hasło- " uszatek". Na Warmii donosicieli, tych co "kablują" nazywało się " uszatkami". #patostreamy
Krzysiu se coś pomylił, przerobił i teraz mówi że tak na Warmii się mówiło się