[gorzki99]

Wlasnie slucham i serio nie wierze. Ludzie to jednak uje sa :/

Serio ktos porzuca zwierzaka bo jedzie na wakacje? i oddaje do schroniska?

Nie wierze ale ponoc schroniska twierdza ze to duzy problem. Wlasnie w wakacje maja "boom".

Nosz kutfa mac. Od dawna twierdze ze zwierzeta sa lepsze od ludzi.

Dla zasiegow #pokazpsa cziper jak byl maly i teraz.
Jakim ujem trzeba byc zeby porzucic/oddac do schroniska zwierze bo jade na wakacje?
#bekazpodludzi

[Richtig_Piwosz]

@gorzki99:
Też nie jestem wstanie tego ogarnąć. Ale to u mnie norma, że nie nadążam za ludźmi. Zwłaszcza, że zdiagnozowano u mnie niepełnosprawność intelektualną.
U mnie prawie wszystko kręci się wokół psa i poświęcam mu prawie cały wolny czas. Mirko jest zasypane moją atencjuszką ;)

[gorzki99]

@Richtig_Piwosz: Nie masz za czym nadazac bo to nie sa ludzie.

Ja z 20 lat panicznie sie balem psow bo za dzieciaka mnie pogryzl owczarek.

Siorka ma szitsiaka a znajomi kudlatego powyzej. Jak ktores z nich jedzie gdzies gdzie nie mozna miec psa to sie przeprowadzam do psa i z nim mieszkam. Czasem matka znajomej przychodzi i ja tylko co 2 dni podskocze zeby z nim wyjsc. Bo to starsza

[Richtig_Piwosz]

Jak ktores z nich jedzie gdzies gdzie nie mozna miec psa to sie przeprowadzam do psa

@gorzki99:
To nawet kojarzę Twoje wpisy na mirko z tej okazji.

To teraz skumaj taki klimat. Kilka miesięcy przed adopcją tej panny Zaatakował i pogryzł mnie samiec tej rasy (+65 kg). Trwałą pamiątkę mam na nadgarstkach i przedramionach (ryj udało mi się zasłonić). To było w X.2021. A już 1.II.2022 w moim salonie gościła ona.
Tu jest wpis z tego ważnego dla nas

[gorzki99]

@Richtig_Piwosz: Fajny patyczek :P

W to ze piesel przyniesie to uwierze. Ale fajna musisz miec pare w lapie zeby tym rzucic :DDD

Najwieksza bestie co widzialem na zywo to byl nowofunland (wodolaz). Na mazurach w stanicy WOPRu.

Gotowalem obiad na butli a on z nienacka se przyczlapal. Odwrocilem glowe i jego pysk mialem 10 cm od mojego nosa. A to bylo w tym czasie jak nawet yorka sie balem :))

[Richtig_Piwosz]

@gorzki99:
Do rzucania mam kauczukową piłkę która niemal zawsze towarzyszy nam na spacerach. A jak nie ona to szarpak. Czasem mam wrażenie, że ręce kończą mi się w okolicy kostek albo następnego dnia ciężko ruszyć nadgarstkiem. Tak jak z każdym sportem czy inną aktywnością fizyczną.

https://wykop.pl/cdn/c3201142/acf92d00547ad4040f472099bb64f46f27004d523e53e285ebee7449e27ae2e0.jpg?author=Richtig_Piwosz&auth=20ff01a946019d388d71cbb09dc0d6ad