Wpis z mikrobloga

#przegryw @Szary_Anon @PrawaRenka

Rajdami WRC zacząłem się interesować w sezonie 2003.
Wtedy się na TV4 oglądało podsumowania każdego rajdu i to leciało w nocy o 23 a potem powtarzali to w dzień.
Komentował wtedy Andrzej Borowczyk.
W 2009 zaczęło się psuć bo z fabrycznych zespołów został tylko Citroen i Ford ale oglądałem.
Fajne to były czasy.
Później już robiło się nudno bo oglądało się tylko walkę dwóch kierowców (Sebastiana Loeba i Mikko Hirvonena)
Przestałem to oglądać w 2012 bo już nuda straszna się zrobiła.
Potem wróciłem do śledzenia rajdów w 2017 ale w 2020 przestałem.
Bo w 2020 był koronawirus i odwoływali te rajdy i ogólnie był tam bałagan to nie chciało mi się tego śledzić i tak jakoś się odzwyczaiłem.
Wtedy już w TV naziemnej nie nadawali rajdów to śledziłem na bieżąco wyniki w internecie i na YT oglądałem różne przejazdy.
Piękny był pojedynek Ott Tanaka z Madsem Ostbergiem w rajdzie Finlandii w 2018.
PawelW124 - #przegryw @Szary_Anon @PrawaRenka

Rajdami WRC zacząłem się interesować w...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@PrawaRenka: Ja próbowałem oglądać F1 jak Kubica zaczął tam jeździć bo wtedy zrobiła się moda na F1.
Ale nie dałem rady,strasznie nudzi mnie taka jazda bo równym torze.
Rally Crooss i Nascar budzą u mnie jakieś emocje ale inne wyścigi to nie.
Sczególnie ta F1 to dla mnie niesamowita nuda.
  • Odpowiedz