[pawelo997]

Z Rzeszowa przez Jasło pociągiem do Krynicy-Zdroju. Można z rowerem!

https://nowiny24.pl/z-rzeszowa-przez-jaslo-pociagiem-do-krynicy-mozna-z-rowerem/ar/c7-18697715

#pkp
#rzeszow
#jaslo
#krynicazdroj

[choochoomotherfucker]

@pawelo997: Oczywiście, że można, dlaczego by nie można było?

[powsinogaszszlaja]

@pawelo997: Takiego połączenia brakuje na stałe.

[pawelo997]

@choochoomotherfucker: Można, widocznie jest wagon do przewozu rowerów. Nie wszystkie składy takie posiadają. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pawelo997]

@powsinogaszszlaja: Widocznie poza sezonem nie byłoby zainteresowanych.

[powsinogaszszlaja]

@pawelo997: Ten kierunek zawsze potrzebował połączenia, gdy padły PKSy zostaje prywatny samochód.
Tam masz trasy, uzdrowiska, festiwal.

[Ligniperdus]

Można, widocznie jest wagon do przewozu rowerów. Nie wszystkie składy takie posiadają. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@pawelo997: można nawet jak nie ma takiego wagonu, a można też stać z rowerem pod kiblem jak takowy wagon jest (bo konduktor sobie tak uwidzi)

[choochoomotherfucker]

@pawelo997: W Polsce wagon rowerowy posiadają tylko Koleje Dolnośląskie (ale chyba już nie jeździ). Na lokalnych trasach jeżdżą na ogół ezt, w których zawsze są wyznaczone miejsca na rowery.

[Pnnn]

W praktyce w KD możesz sobie kupić bilet na rower wcześniej a rano i tak nie wejdziesz do pociągu bo tako tłok. I później zwroty za bilet. Trzy razy to przerabiałem, kupiłem bagażnik ma rower do auta

[pawelo997]

@powsinogaszszlaja: Samochodem najwygodniej, obecne połączenie jest tylko w okresie wakacyjnym a szkoda.

[pawelo997]

@Ligniperdus: Polska to dziwny kraj, nie podróżowałem z rowerem to ciężko mi powiedzieć.

[pawelo997]

@choochoomotherfucker: Skład Żuczek SKPL posiada wagony gdzie mają miejsca do przewozu rowerów jest nawet połączenie z Krakowa do Zagórza. Jeśli ktoś się wybiera w Bieszczady to idealne połączenie.

https://youtu.be/6urZ2nd28C4?si=beoxZaCZUS2llh5w

[Ligniperdus]

W praktyce w KD możesz sobie kupić bilet na rower wcześniej a rano i tak nie wejdziesz do pociągu bo tako tłok.

@Pnnn: ja kupiłem bilet dla siebie, miejscówkę na miejsce siedzące i bilet na rower - pociąg ze składem na rowery, zapowiadała się cudowna podróż... ale przyjechał pociąg bez składu na rowery i co mi zrobisz xd więc w pełnej cenie stałem i pilnowałem roweru pod kiblem całą drogę