Wpis z mikrobloga

Mam dość jestem wykluczony społecznie to jeszcze w internecie. Realizowałem pewną pasje na Twitterze no ale wszystko szło jak krew z nosa mało wyświetleń mało interakcji.
Zdesperowany kupiłem niebieski znaczek, bo nie mogłem uwierzyć że obracając się w danej społeczności promując siebie jest tak mało wyświetleń. Myślałem że niebieski pomoże, nie nie pomógł, jedynie w czym pomógł to jak komentowałem czyiś wpis.Algorytm nie ukrywał go jako spam. Oczywiście bez znaczka to robił prawie cały czas.
Kompletnie nie rozumiem tego że ja obracając się w konkretnym środowisku robiąc tagi nie trafiam do nikogo. Natomiast jakieś konta z dupy bez znaczka, których nie obserwuje i które nie są obserwowane przez kogoś kogo ja obserwuje cały czas mi się wyświetlają.
Dosłownie plaga tego gówna jest, zakrywają mi często tych co obserwuje. Nie są to konta boterskie tylko jakiś młodych osób śmieszków . Np laska ma wpis że robi prawko i nie może zdać, lub inna wstawia kanke na mleko czy inne gówno i pyta do czego służy. W sensie głupie pytania i odpowiedzi i cały Twitter mam tym zastany.
Dziś napisałem do supportu o zwrot pieniędzy, bo pod wpływem chwili kupiłem roczna subskrypcję za prawie 500 zł. Teraz chcę tylko już konto usunąć i się poddać bo nic w życiu nie osiagne tylko praca na magazynie za najniższą Carpe diem czy jak to się pisz( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw #depresja #twitter #internet #technologia #przegrywpo30tce
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@odysjestem Wątpię ci co mogli by pomóc nie pomagają nawet jakby im to pomogło, ten projekt prowadziłem od kilku lat zawsze szło jak krew z nosa.
Ludzie chcą by coś dla kogoś zrobić a mają problem by udostępnić czy polubić moje prace. Kilka razy wychodziłem poza swoją "bańkę" licząc że przyciągne kogoś, ale tylko boty przyciągnąłem. Wywalone już mam, czekam czy mi przyznają zwrot kasy bo premium miałem przez około 4
  • Odpowiedz