Wpis z mikrobloga

Ja się tylko chciałem pochwalić, że w niedzielę jako laik i #przegryw sprzed komputera pierwszy raz w życiu pojechałem w Tatry i zdobyłem przełęcz Krzyżne od Gąsienicowej, zszedłem do Piątki, a potem do Palenicy. Widoki cudowne, było warto, nawet jeśli jest wtorek wieczór, a ja ledwo co chodzę. Muszę przyznać, że po przejściu całej trasy mam wrażenie, że podjąłem zła decyzję o wyborze tej trasy na początek. Udało się przejść, oddechowo wszystko super, ale łydki umierają, było ciężko podczas długiego i wyczerpującego zejścia. Pomimo to jutro wracam do domu zadowolony ()
#tatry #chwalesie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach