Wpis z mikrobloga

#siatkowka wygląda to po prostu bardzo słabo. Kurek bez formy, właściwie wszyscy środkowi oprócz Fornala bez formy (Leon to wielka zagadka), nie mamy kompletnie skrzydeł na ten moment. Póki co jedynie środkowi w formie olimpijskiej i gdyby jeszcze szukać plusów na siłe to wydaje się, ze Janusz wczoraj zagrał dość dobre spotkanie i jego rozgrywanie było o wiele szybsze niż ostatnio.

Śliwka bez formy, Semeniuk bez formy, Kurek bez formy. Kaczmarek wczoraj 0% w ataku, jak dojdą kłopoty Leona w jakimś meczu (a na pewno dojdą), to kto ma za niego niby wejść? Mamy taki szeroki skład, a tak na prawdę aktualnie nie ma 1 pewnego zmiennika. To wygląda gorzej niż przed Tokio, myślę że na ten moment nie jesteśmy nawet faworytami do awansu do półfinału. Z taką grą jak wczoraj to znowu będzie wywalenie się na ćwierćfinale i to brutalniejsze niż 3 lata temu.

Z plusów, wczoraj przegraliśmy cały mecz z Śliwką w pierwszym składzie. Może gdyby była para Leon i Fornal to byśmy to wygrali w cuglach, trudno powiedzieć. Dzisiaj Leon ma też zagrać tylko 1 set, niby jest zdrowy i nie chcą ryzykować i budują go na najważniejsze spotkania. Jaka jest prawda, zobaczymy. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że brak powołania Bednorza, który jest w formie będzie miało katastrofalne skutki
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

wczoraj przegraliśmy cały mecz z Śliwką w pierwszym składzie


@donnywc3: przecież na 100% nie będziemy grać przyjmującymi Śliwka + Fornal. Tu chodziło tylko o dogranie Olka. On ma być właśnie zmiennikiem Fornala jako ten defensywny przyjmującym jakby coś się działo, a atak się rozłoży na resztę.
  • Odpowiedz