Wpis z mikrobloga

Od wczoraj atakuje mnie wściekła muszka owocówka.. tylko taka naprawdę tyci tyci i cholernie szybka, jakiś mutant chyba, lata na boki tak zygzakiem. Pojawia się bydle z nienacka kiedy przegladam fona i jebs prosto w oczy, po czym znika..
Nie wiem jak mam żyć teraz.
#gownowpis
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach