[itpr]

Czy w waszych umowach #b2b z kontrakownią macie zabezpieczenia na wypadek, gdyby klient nie przydzielał wam zadań?

Większość umów przewiduje wynagrodzenie po zaakceptowaniu miesięcznego raportu przez klienta, ale jeśli przez cały miesiąc nie otrzymacie żadnego zadania, raport będzie zawierał 0 godzin i 0 wynagrodzenia.

Czy w waszych umowach #b2b z kontrakownią macie jakieś zabezpieczenie na taki przypadek, poza możliwością rozwiązania umowy?

#pracait #programista15k

[bb89]

@itpr takie zabezpieczenie to proszenie się o uznanie takiego kontraktu za uop

[kimikini]

@itpr: teraz chyba wszsytkie wieksze lokalne kontraktornie nie zgadzaja sie z zapisami pewnej platnej laweczki ;) nie ma zadan - nie ma kasy a jak nie chcesz to mam 500 innych na twoje miejsce

[WyjmijKija]

jeśli przez cały miesiąc nie otrzymacie żadnego zadania, raport będzie zawierał 0 godzin i 0 wynagrodzenia.

@itpr: raport to czasem może być wewnętrzny jak management ma nasrane we łbie, ale to nie jest powiązane z tym na ile fakturę wystawiam. Jestem dla niego to płaci, nie ma mnie to nie płaci, postanawia nie mieć mnie nic więcej to nie mam ławeczki, bo umowę mam z typowym pośrednikiem, a nie prawdziwą

[itpr]

@kimikini @WyjmijKija ok, w takim razie okresy wypowiedzenia są nic nie warte? Tj. są jednostronne, żebym ja nie uciekł z dnia na dzień, ale korpo już może mi nie dać zadań.

[zibizz1]

@itpr tak jest, piszę o tym na każdym kroku. Choć nie słyszałem żeby firma tak zrobiła, ale ma taka możliwość.

[WyjmijKija]

@itpr: co to znaczy korpo? Mówiłeś przed chwilą o kliencie i kontraktowni. Większość klientów daje miesiąc wypowiedzenie dla kontraktowni, więc i dla ciebie. Kontaktowania oczywiście w razie czego tak, może olać cię, bo niby jest miesiąc wypowiedzenia umowy natomiast mogą nie mieć dla ciebie nic do roboty i praktycznie okres wypowiedzenia nie istnieje. Jednocześnie w drugą stronę też bardzo często masz miesiąc wypowiedzenia umowy natomiast usługi możesz nie świadczyć i

[kimikini]

@itpr: oczywiscie ze jednostrone, 90% ludzi w kontraktorniach ma tak naprawde jednostronne okresy wypowiedzania jakby sie temu przyjrzec

[peoplearestrange]

@itpr: jak klajent nie przydziela zadan to mozna szybkim manewrem spelnic, ze tych zadan bedzie na pol roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[keksoa]

@itpr: nie a pracowalem w kilku kontraktowniach. no sprawa jest prosta nie ma pracy, jestes na lawce, jak zbyt dlugo to nara. przewaznie ten problem nie istnial bo pracy bylo wiecej niz ludzi a teraz to ciezko powiedziec co bedzie sie dzialo

[keksoa]

ale jeśli przez cały miesiąc nie otrzymacie żadnego zadania, raport będzie zawierał 0 godzin i 0 wynagrodzenia.

@itpr: tu kwesia czy placa ci godzinowo czy miesiecznie imo. jak placa ci za godziny to imo tak moga cie wychojac wlasnie. masz zero godzin zero zlotych. przy stawce stalej miesiecznej to predzej lawka a pozniej wypowiedzenie

tutaj jest klasycznie, jak jest dobrze to jest dobrze a jak jest zle to moze sie

[tomek123456789]

teraz chyba wszsytkie wieksze lokalne kontraktornie nie zgadzaja sie z zapisami pewnej platnej laweczki ;)

@kimikini: żeby pracować w kontraktorni bez płatnej ławeczki to trzeba być jeleniem. Jedyne sensowne przyczyny takiej sytuacji to 1) jeżeli nie możesz znaleźć innej pracy (bo np. straciłeś poprzednią, a teraz jest słaba sytuacja na rynku), lub 2) jeżeli jest wyjątkowo dobra kasa (ale w kontraktorni to raczej mało prawdopodobne).

Bo w takiej sytuacji:
1. Kontraktornia bierze za Ciebie gigantyczną prowizję