Wpis z mikrobloga

Zakładamy sytuację, w której masz tak słabą sytuację finansową, przynajmniej czasowo, że nie stać cię na bilet autobusowy aby dostać się z punktu A do B a jednocześnie nie masz prawa jazdy ani uprawnienia na inny pojazd. Co robisz?

1. Nie stać mnie więc nie jeżdżę, chodzę z buta wszędzie, choćby to miało być 10 km
2. Ryzykuję i jeżdżę bez biletu licząc na to, że nie dostanę mandatu.
#pytanie #rozkminy #ankieta

Która opcja?

  • 1 50.9% (206)
  • 2 49.1% (199)

Oddanych głosów: 405

  • 12
  • Odpowiedz
@viciu03 z buta! Pamiętam jak mnie #!$%@? wspolplemiency w Angli z kasy, i miałem dosłownie mniej niż minimum, to codziennie szedłem w jedną stronę 6mil do pracy z buta. Praca od 17-22/23. Najlepsze to że wracałem przez takie #!$%@? ulice że jak się w pracy manager dowiedział wyciągnął kasę i dał mi na miesięczny. Głupio trochę ale wziąłem.
  • Odpowiedz
@viciu03: 3. Inwestycja w rower/hulajnoga.

Co Cie broni przed nadgodzinami lub Dodatkowa płacą? Odnośnie pkt 2: może i będziesz złodziejem, ale jak Cie złapią, to dostaniesz mandat, a jak go nie zapłacisz, to zrobisz sobie dodatkowe problemy xd

Jak masz za mało hajsu:
1.
  • Odpowiedz
trudna sytuacja nie usprawiedliwia bycia zlodziejem


@plonace_kalosze: haha jaki usłużny robak z ciebie i plusujących. wszelkie transporty publiczne są i tak w 80% dotowane żeby biedota mogła się poruszać, jak jakiś jeden anon na pięćdziesięciu chwilowo robi pod siebie to tym bardziej powinien jechać za darmo
  • Odpowiedz
  • 0
@viciu03: 3 lata jezdzilem do techbazy bez biletu na krzwy ryj i 1 raz dostalem mandat 200’zeta, migawka kosztowala wtedy 50 to o czym mowa, matematyke zostawiam tobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: a skad wiesz że już nie miałem wcześniej? Zajgladnij na olx wyrwiesz rower za darmo, nie za piekny ale jeet tego sporo.... pożyczę może od znajomego/rodziny.... jak ktoś ruszy łbem to sobie ogarnie dwa kółka, ale do tego trzeba mieć mózg
  • Odpowiedz