Wpis z mikrobloga

@Mtsen: ale on tego nie robił dla własnej satysfakcji, gdyby tak było, to nie wrzucałby tego na fb.


@Massiv: sugerujesz, że chwalenie przez innych nie daje satysfakcji? Większość ludzi lubi się chwalić swoimi dokonaniami, jeśli ich to motywuje do czegoś dobrego to tylko się cieszyć.
  • Odpowiedz
@pieknylowca: No ale to co, jak ktoś coś wrzuca na FB to można dodawać tylko pozytywne komentarze? Też mam za sobą trasy 300km+ i generalnie zgadzam się z tym komentarzem, powyżej 200 to już ciężko czerpać jakąkolwiek przyjemność poza odliczaniem kilometrów.
  • Odpowiedz
@RobinSchudl: Ultramaratonów kolarskich w sezonie jest kilkadziesiąt i setki ludzi jeździ bez snu dobę i więcej i jakoś wszyscy szczęśliwie dojeżdżają. Na rowerze to nie jest tak jak za kółkiem, że spada ci koncentracja czy zaśniesz sobie a rower sam jedzie dalej.
  • Odpowiedz
jakiś Janusz się #!$%@? i próbuje cię wygaszać jak płomień w zapalniczce.


@Mtsen: tak wygląda obecnie każda grupa na Facebooku - jakiś świeżak w danej dziecinie zada pytanie, sam jesteś w branży do x lat i pewnie odpowiadasz, a i tak znajdzie się jakiś Janusz, który najpierw wyzwie tego swiezaka że powinien to wiedzieć i Ciebie że to nie tak a inaczej lepiej zrobić.
  • Odpowiedz
@pieknylowca: ja widziałem dzisiaj post na grupie transportowej gdzie ktoś pokazał jak zarosła mu łąka po dwóch tygodniach w trasie. W tle był nowo wybudowany dom. Ktoś w komentarzu napisał "znajdź sobie pracę w której spędzasz czas w domu z rodziną, przestań oszukiwać a potem wrzucaj takie zdjęcia" XD
  • Odpowiedz
kondycja, jak kondycja, ale ja podziwiam psychikę. Po 4h jazdy po płaskim chce mi się rzygać z nudów, a chłop dobę tak jechał.


@Ogau: a to prawda - polska ma zaskakująco nieinteresujący krajobraz. Jedyne co go ratuje to kolorowe pola uprawne i lasy
  • Odpowiedz
Jedyne co go ratuje to kolorowe pola uprawne i lasy


@pieknylowca: ale to też się nudzi po godzinie, bo wszędzie jest dosłownie tak samo ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Gdybym nie mieszkał blisko gór to nigdy nie jeździłbym rowerem. Nie dziwię się, że wśród płaskopolaków gravel powoduje wzwód, bo przecież to oszaleć idzie jeżdżąc gdzieś pod Łodzią albo Warszawą.
  • Odpowiedz
a może mi ktoś wyjaśnić... czemu boomerzy piszą w taki sposób... co zdanie dają wielokropek... widze to już setny raz... to chyba jakaś choroba... albo coś... nie wiem...


@Horkheimer Mi się wydaje, że im się wydaje, że są refleksyjni z tymi kropkami.
  • Odpowiedz
@Ogau: może Łódź czy Warszawa jest płaska (nie wiem, nie jeździłem :), ale generalnie przy jeziorach i rzekach są często górki i dołki - rzeki rzeźbią doliny, jeziora są często polodowcowe, a lodowce niosły masę "urobku". W lasach też nie zawsze płasko jak na stole. Nawet na mazurach idzie zrobić przewyższenia, wiadomo, że nie tak jak w górach.
  • Odpowiedz
@pieknylowca: rzuciło mi się to w oczy wczoraj też na FB i obstawiam, że gościu po prostu chciał jak najdalej uciec od Jastrzębia. Miasto slums. Jakbym tam mieszkał to też bym miał taki rekord xd
  • Odpowiedz
rzuciło mi się to w oczy wczoraj też na FB i obstawiam, że gościu po prostu chciał jak najdalej uciec od Jastrzębia


@pedros92: ale w Jastrzębiu jest meta
  • Odpowiedz