Wpis z mikrobloga

#ukraina #polska #historia

Denerwuje mnie temat Wołynia. Denerwuje mnie on nie dlatego, że jestem zwolennikiem wybielania historii Ukrainy, ani dlatego, że Ukraińców nienawidzę. Denerwuje mnie ten temat, ponieważ dyskusja jest zero-jedynkowa. Mamy środowiska polityczne (w każdym spektrum politycznym, nie tylko lewicę, czy centrum), które twierdzą, że nie ma sensu o Wołyniu mówić. Bo to historia. Bo to było minęło. Z drugiej zaś strony, mamy środowiska radykalne, które swoją pro-rosyjskość ukrywają pod płaszczykiem "patriotyzmu", i dla nich Wołyń to jedynie argument, żeby znowu ponarzekać na Ukraińców.

Nie ma uczciwej, opartej na faktach, debaty historycznej na ten temat i to jest bardzo krzywdzące dla obu narodów. Dlaczego? Ano dlatego (i tutaj dochodzimy do bardzo istotnego czynnika, który jest prawie zawsze pomijany), że ofiarami rzezi wołyńskiej byli również... Ukraińcy. Nie wiem, czy ten temat pomijany jest ze względu na brak wiedzy historycznej, czy też ze względów politycznych (owa pro-rosyjskość pewnych opcji politycznych w Polsce). Niemniej jednak historycznym faktem jest, że setki, jeśli nie tysiące, Ukraińców padło ofiarą banderowców tylko dlatego, że nie godzili się (i pomagali) Polakom, którym groziła śmierć/prześladowanie z rąk rozmaitych ukraińskich ugrupowań (bandytów? partyzantów? jak zwał, tak zwał).

Dlatego też banderyzm należy krytykować. Należy go piętnować. Należy mówić o zbrodniach banderowców - ale nie tylko wobec Polaków, również wobec Ukraińców. To wkurzy ukraińskich banderowców najbardziej. I przy okazji pokaże, że nie każdy Ukrainiec wprost marzył o mordowaniu Polaków - bo tak wcale nie było. Mam też nadzieję, że kiedyś powstanie pomnik poświęcony tzw. ukraińskim sprawiedliwym (termin nie został wymyślony przeze mnie - źródło - ujadaniu banderowców nie będzie końca wtedy, i, być może, poprawi to świadomość historyczną naszych współobywateli.

Dziękuję za przybycie na mój ted talks i zachęcam do dyskusji.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@smilealittlebit: mowisz o jakims wkurzaniu banderowcow, kiedy oni sobie zyja w spokoju, bija ruskich i o niczym nie wiedza lub wiedza i sie wstydza, poza jakimis patusami ktorzy wiedza i sie tego nie wstydza. Trzeba ich uswiadamiac, ale nie wiem skad teoria ze ich to wkurzy
  • Odpowiedz
@robertkk: ano stąd, że udają, iż banderowcy walczyli o Ukrainę. tylko w świadomości ukraińskiej nie istnieje zrozumienie o jakiej Ukrainie mowa... a mowa o faszystowskiej Ukrainie na wzór Trzeciej Rzeszy. "jak nie jesteś z nami, to jesteś przeciwko nam". obecnie Ukraińcy, co najwyżej, uznają r--ź wołyńską jako część konfliktu polsko-ukraińskiego - może wyrządziliśmy wam jakieś krzywdy, ale wy nam również. wspominanie o pomordowanych Ukraińcach może sprawić, że cała ta dyskusja
  • Odpowiedz
@robertkk:

nie wiem skad mieliby sie wkurzyc


niektórzy ludzie się denerwują, gdy ich poglądy zderzają się z faktami. może to moja naiwność przeze mnie przemawia. sam mam pochodzenie ukraińskie (inb4 "wracaj do siebie" - akurat jestem u siebie) i w-----a mnie, jak wrzuca się wszystkich do jednego wora. nie da się już bardziej gardzić banderowcami, niż ja nimi gardzę i chciałbym, żeby w kraju moich przodków ludzie otworzyli oczy.
  • Odpowiedz
@smilealittlebit: A mnie irytuje narracja, którą próbujesz tutaj zręcznie szerzyć. Setki czy tysiące martwych Ukraińców to jest żałosny procent w skali wszystkich ofiar rzezi wołyńskiej a próbowanie równać tragedii Polaków z „Ukraińców też mordowali” to twoja kompromitacja. Zbrodnie nazistów na Żydach czy Polakach też usprawiedliwiasz, bo przecież paru swoich też rozstrzelali?
  • Odpowiedz
@smilealittlebit: Historyczne fakty? A czym jest przytaczanie skali ofiar ukraińskich do polskich w czasie rzezi jeśli nie faktem? Czym jest przytoczony przykład z nazistami jeśli nie faktem? To ty próbujesz zakryć fakty gadaniem jacy to biedni Ukraińcy byli
  • Odpowiedz
@smilealittlebit obawiam się, że ludobójstwo mogłoby się powtórzyć, gdyby były do tego warunki. Nacjonalizm ukraiński nie ma praktycznie żadnego oparcia. To państwo praktycznie nieistniało i ten nacjonalizm prowadzi w jakieś dziwne rejony historii, o których lepiej nie wspominać.
  • Odpowiedz
@mexicofan: Bo Ukraina ma dziure w historii od mniej więcej x w aż do dziś, bo ruskir ich okupowały i wycieły im historie, a później naziści podburzali m.in do nas i stąd UPA u nich taka silna. To państwo jest zdewastowane doszczętnie i przywrócenie Ukrainy na właście tory zajmie w uj czasu, przecież ukraińcy kiedys normalnie żyli w Rzeczpospolitej tak jak Białorusini czy Żydzi - rozbiory Polski i II wojna
  • Odpowiedz