Wpis z mikrobloga

#depresja

Leki - nie działają
Odstawienie leków - nie działa
Terapia - nie działa
Alkohol - nie działa
Abstynencja - nie działa
Aktywność fizyczna - nie działa
Próby znalezienia hobby - nie działają
Religia - nie działa
Czytanie - nie działa
Więcej czasu z bliskimi - nie działa
Pracowanie mniej/więcej - nie działa
Wysrywy w internecie - nie działają

Coś jeszcze zostało?
  • 10
  • Odpowiedz
@meltdown: pić marchewki i naświetlać się słońcem (także w południe) często, krótko, bez kremu
poza tym najbardziej antydepresyjny to kolor niebieski, typu niebo, woda, buty...
  • Odpowiedz
@RelaniU: Podajesz liczbę oderwaną od potrzeby, zazwyczaj jednak chwilowo słońce zza chmurek wystaje. Jedynym problemem jest brak kultury naświetlania (przerwy np. 2h koło południa). Owe 4000IU to 8 min na słońcu (4min jedna strona, 4 min druga strona ciała) przy UVI=5 (IU.D=UVI*100*ilosc_minut).
Sama wit. D nijak nie poprawia nastroju, a naświetlanie słońcem tak, bo tworzy w nas endorfiny, serotoninę i mnóstwo innych substancji.
  • Odpowiedz
@KollA: kochany, ja to sobie suplementuje w bialym i tylko wtedy czuje sie lepiej. Mieszkam nad morzem a prace mam 90% na zewnatrz, do tego mam bielactwo, przez co powinienem unikac slonca, ale nie musze. Nie ma slonca w PL i tyle ;/ nie tak duzo by to wystarczalo homeopatom jak ja
  • Odpowiedz
@RelaniU: oczywiście będą wyjątki, np. osoby o skórze typ 1, np. z piegami mogą ze słońca korzystać tylko w bardzo krótkich chwilach, czy nawet sekundach

ps. z ciekawości jak te bielsze fragmenty skóry na słońce reagują? spożywasz różne karotenoidy, czy jak wypijesz więcej marchewki to stanie się ta skóra silnie żółta, bo na opaleniźnie żółty kolor miesza się z malaninami
  • Odpowiedz