Sezon na wakacyjną biedaantropologię januszową uważam za rozpoczęty.
Jak zostać wakacyjnym biedanatropologiem januszowym? Instrukcja w 4 krokach:
1. wyjedź za granicę 2. z perspektywy turysty z wnętrza turystycznej bańki zaobserwuj cokolwiek (np. zauważ Greka srającego w krzakach) 3. wyciągnij z tego ogólne wnioski (np. Grecy srają w krzakach) 4. opowiedz znajomym z miną znawcy obcych kultury, że Grecja spoko, ale Grecy srają w krzakach
@the_good_guy: Kiedyś jechałem do Polski, a jako że Polska nie była jeszcze w strefie schengen - musiałem stać w kolejce na granicy. Otóż od strony Polski przyjechał autobus na niemieckich blachach, z którego wysiedli Niemcy i zaczęli szczać zaraz obok, od tej pory wiem, że w sumie granica to spoko, ale Niemczy szczają na przejściu granicznym.
@the_good_guy Ale to zależy od człowieka. Znam takich ludzi, co potrafili w Holandii rok przesiedzieć i poza pieniędzmi nic z tego nie wynieść.
Ja po paru dniach widziałem choćby jak różnie planują ruch na drogach, jak tam działają światła, jak jest organizowany ruch pieszy i rowerowy i już umiałem pierwsze kilka wyrazów (a to był wyjazd na 3-4 dni).
Jak zostać wakacyjnym biedanatropologiem januszowym? Instrukcja w 4 krokach:
1. wyjedź za granicę
2. z perspektywy turysty z wnętrza turystycznej bańki zaobserwuj cokolwiek (np. zauważ Greka srającego w krzakach)
3. wyciągnij z tego ogólne wnioski (np. Grecy srają w krzakach)
4. opowiedz znajomym z miną znawcy obcych kultury, że Grecja spoko, ale Grecy srają w krzakach
( ͡° ͜ʖ ͡°)
#turystyka #podroze #praca #antropologia #socjologia
Ale to zależy od człowieka. Znam takich ludzi, co potrafili w Holandii rok przesiedzieć i poza pieniędzmi nic z tego nie wynieść.
Ja po paru dniach widziałem choćby jak różnie planują ruch na drogach, jak tam działają światła, jak jest organizowany ruch pieszy i rowerowy i już umiałem pierwsze kilka wyrazów (a to był wyjazd na 3-4 dni).