Wpis z mikrobloga

Dzisiaj zrobiłem sobie dzień jazd testowych: BMW m2, Hyundai Ioniq 5N, Audi S3

BMW M2:
Fajne auto ale straszna kobyła. Mnóstwo opcji konfiguracji ale w sumie nie wiem po co. Mój hyundai też ma ich dużo i skończyło się na jeździe w trybie normalnym, maks sport z miękki zawieszeniem i maks sport z twardym zawieszeniem. Podczas hamowania czuć że jest cieżki , ale stabilność na hamulcu jest super. Z przyspieszaniem gorzej bo 480 koni na RWD to bardzo, bardzo dużo i cały czas auto jest niespokojne i się buja przy choćby średnim wciśnięciu gazu. Po rozpędzenie te konie robią jednak robotę i prędkość przybywa bardzo szybko.

Ogólnie wariat z bardzo wysokich potencjałem, ale wymaga skilla. Jest tez bardzo drogi i to niestety największy problem dla mnie. Obecne leasing mają chore oprocentowanie. Przy 5 latce i 80k pierwszej wpłaty wychodzi 575k całkowitych kosztów (przy cenie 400k) :o

Hyundai Ioniq 5N:
Bardzo nietypowa konstrukcja i pierwszy sportowy EV, choć jego forma lekko wadzi. 650 koni robi robotę. Auto jest stabilne w średnich zakrętach, a podczas manewrowania w ruchu nie czuć tej masy aż tak bardzo, choć patrząc po temperaturze opon PZero po zwykłej jeździe ulicznej to one ledwo sobie radza z tą masą (ale radzą).

Najbardziej mnie zaskoczył tryb symulowanego silnika spalinowego z 8 biegową skrzynią. Implementacja hyundaia jest naprawdę genialna i ten tryb ma sens do zabawy podczas jazdy. Przy zmianie biegów na pełnym "gazie" symulowane są zmiany biegów przez odpuszczenie lub przyhamowanie na ułamek sekundy i ponowne dołożenie pełnej mocy. Efekt jest dokładnie taki sam jak w moim i30N w postaci kopnięcia w plecy, tylko dużo mocniej. Jest satysfakcja ze zmiany biegów, a dźwięk R4 z głośników (i strzały) są fajnym dodatkiem do inaczej nudnego elektryka.

Audi S3:
Poliftowe s3 to zupełnie inny samochód niż przedlift i jakiekolwiek poprzednie A3/S3. Brak jest laga podczas dodawania gazu w comforcie (ale jest na turbinie, no trudno), tylny dyfer to torque splitter z RS3, a skrzynia ma dodatkowe funkcje z rs3 czyli tryb dynamic+.

Wow, to auto wreszcie jeździ tak jakbym ja wymagał od sportowego czterobuta. Tylny dyfer daje lekką nadsterowność, idealną do nadawania rotacji w zakrętach i umożliwiającą lekkie zarzucenie tyłem (nie mogłem wyłączyć do końca kontroli trakcji ofc). Ponadto polift ma 333 konie, a nie 300 i do jest odczuwalne. Zdziwiłem się jak odszed po wbiciu drugiego biegu, gdy myslałem że efekt kopyta przy ruszeniu z miejsca z quattro zniknie.

Podsumowując:
M2 fajne, ale wymagające i za drogie
Ioniq 5N fajny, ale nie aż tak jak m2 przy podobnej cenie z dodatkowym minusem bycia EV, którego nie mam gdzie ładować (650 koni to dla mnie bajer niż moc do wykorzystania na drogach)
Audi S3 jest megakozakiem w poliftowym wydaniu i gdybym miał zmieniać auto, które miałoby mi zastąpić mojego i30N w sensownej cenie to tylko S3.

#motoryzacja #samochody #audi #hyundai #bmw
  • Odpowiedz