[Marek_Tempe]

Nowy wspaniały świat to jedna z najsłynniejszych antyutopii w literaturze XX wieku. Przedstawiona w powieści Huxleya wizja przyszłego społeczeństwa, które osiągnęło stan całkowitego zorganizowania i zrealizowało ideał powszechnej szczęśliwości, jest wizją przerażającą. W roku 2541 (czyli w 632 roku nowej „ery Forda”) obywatele Republiki świata powstają w rezultacie sztucznego zapłodnienia i klonowania. Od niemowlęcia poddawani są wszechstronnemu psychologicznemu i biologicznemu warunkowaniu - po to, by w wieku dojrzałym stać się cząstkami kastowej społeczności, złożonej z pozbawionych wyższych uczuć ludzkich automatów. Czy ten „wspaniały świat”, w którym dominuje seks, prymitywne rozrywki, narkotyk soma, jest tylko zrodzoną w wyobraźni pisarza fantasmagorią?

Sen się ziszcza.

#marekczytal #ksiazki #czytajzwykopem #gruparatowaniapoziomu

[Rottweill]

A jak ktoś chce zobaczyć jak ewoluowało spojrzenie na świat Huxleya (i jak prowadzi polemikę z samym sobą; także rozczarowanie tym, jak odebrany został Nowy Wspaniały Świat - chociaż to tylko moje skromne zdanie) to gorąco polecam jego Wyspę.

[naps]

@t4f9oy55: ...powiedział plantator bawełny w XVII-wiecznej Ameryce.

A tak poważnie, to nie wiem jak Ci odpowiedzieć. Pojmuję twój punkt widzenia - ypsilon jest za głupi, żeby w ogóle zdawać sobie sprawę, ze swojego położenia - ale nie wiem jak można uznawać, to za coś dobrego i brać w ogóle pod rozwagę.
Mieliśmy już sporo eksperymentów z odczłowieczaniem człowieka na przestrzeni dziejów i nigdy nie wyszło z tego nic fajnego. Czemu