Wpis z mikrobloga

#jedzzwykopem @AlbertWesker: Dam wam pro tipa jak się je na zawodach w szybkości jedzenia czy w ogóle zjedzenia obojętnie czego, pomimo że tego nie robię.

1. Pchasz do gęby jak najwięcej ile się da.
2. Starasz się nie gryźć czy żuć tylko łykasz jak pelikan.
3. Jak wsadzisz do gęby 200 - 300 gram pizzy na jednego gryza - przełyk, nawet mega ostrej i ją od razu połkniesz to nawet nie poczujesz jej składników ani przypraw itp, no co innego jak jesteś debilem i będziesz mieszać językiem każdą paprykę itp, to ci wylii usta i jęzor w kilka sekund i spalisz się na
  • Odpowiedz
@Drake1: Edit 2. Starasz się nie gryźć czy żuć tylko łykasz jak pelikan, dosłownie jak pelikan łyka rybę czy coś innego, to nie czuje smaku gówna, które ryba ma w środku jelit.
  • Odpowiedz
@Drake1: człowieku, ja po tabletce zwykłego ibupromu 400 mam odruch wymiotny a ty mi mówisz o całym kawałku pizzy? Co ty fałszywy niebieski pasek z wyciętymi migdałkami?
  • Odpowiedz
@galonim: Kwestia psychiki, tik taka zjesz czy przełkniesz nawet całego a nawet np 3x większego mętosa dla przykładu, ale tabletki już nie... :D to siedzi w głowie, po części " Co ty fałszywy niebieski pasek z wyciętymi migdałkami, hehe dobre sobie :D Normalny chłop nie jakiś tam delikatny smarkacz z pokolenia Z potrafi #!$%@?ć pół albo całego kurczaka czy dwa talerze rosołu w mniej niż kilka minut :D i to
  • Odpowiedz
@Drake1 props za nauczenie się języka polskiego, ale gramy i kilogramy się normalnie odmienia przez przypadki, np. grubas nie waży 200 - 300 kilogram, tylko kilogramów
  • Odpowiedz
@Nolimit: Często piszę pod wpływem alkoholu i na spontanie, zazwyczaj po pracy, ale staram się w miarę "ładnie pisać" ale przyznam, robię to czasem byle jak, doceniam że się tak do tego odnosisz.

Pozdro.
  • Odpowiedz