Wpis z mikrobloga

@wesoly90: beka ze smakoszy wypokowych zawsze. Piwo to piwo. Mi dużej różnicy nie robi picie jakiegoś z wielkiego koncernu, taniego sikacza czy "ekskluzywnych" gówien. Przyzwyczaiłem się do gorzkiego smaku i mogę najwyżej powiedzieć, że jeśli coś w porównaniu z danym piwem smakuje lepiej, to najwyżej sok pomarańczowy.

Kiedyś na wypoku był jakiś test z krytykami wina jakimiś tam znanymi i wyniki były dość ciekawe - wyszło, że te "bukiety smaków" w
@przemyslany_nick: piwo jest darem boga Ozyrysa,ale jaka to była marka,nie powiem,bo nie wiem...Piję jakie mi smakuje i do jakiego mam parę kroków by zlecieć po schodach do sklepu nie musząc odpalać auta i narażać...ogólnie piję piwo czeskie,ale mam ograniczony dostęp,więc jak się nie ma co się lubi,to się pije co się ma...pozdrawiam...
@Alex380: ja piję piwo dla alkoholu w nim zawartego, bo ze wszystkich alkoholowych trunków piwo jest najbardziej znośne tylko pęcherz męczy strasznie. Jak dla smaku to idę po coś smacznego do picia. Nie wiem, kubusia czy jakieś tam soki wyciskane z poramańczy czy coś.