Wpis z mikrobloga

A co jeśli 0% to tylko sprytna strategia rządu na podniesienie podaży mieszkań?

1. Rząd ogłasza program. Deweloperzy s__ją z radości i rozpoczynają nowe budowy.

2. Mija kilka miesięcy, programu nima, konkretów brak. Deweloperzy wietrzą podstęp i wstrzymują konie, ale i tak w marcu 2024 r. mamy w budowie 42 tys. mieszkań, tj. więcej niż w rekordowym 2021.

3. Rząd cały czas podtrzymuje płomień nadziei i opowiada bajki, że pracują, wprowadzą, już za momencik. Wbrew pozorom nie jest źle, deweloperzy wciąż łykają bajkę: https://biznes.pap.pl/pl/news/pap/info/3621494,liczba-rozpoczetych-budow-mieszkan-w-kolejnych-miesiacach-moze-byc-wyzsza-niz-w-i-kw----nbp

4. Jeszcze z 1-2 takie cykle i będzie wesoło. Niestety efektem ubocznym jest podtrzymanie cen, bo jednak wielu sprzedających i deweloperów ma nadzieję na ten program.

#nieruchomosci
  • 5
  • Odpowiedz
@zgubiles_sie_jelonku: Możliwe, jednak BK2% to też była "sprytna" strategia na podniesienie podaży mieszkań (a jak wyszło wszyscy widzimy). W Polsce zamiast rozwiązać problem metodami rynkowymi, mamy Państwo które interweniuje i zwykle zarabiają na tym spekulanci, a płacą w dłuższej perspektywie obywatele.
  • Odpowiedz
0% to tylko sprytna strategia rządu na podniesienie podaży mieszkań


@zgubiles_sie_jelonku: Myślę, że oni bardzo chętnie by się z tego wycofali, przecież to nie ma poparcia XD No ale jak się budowało miesiącami takie oczekiwania to skutki dla rynku mogłyby być jak zrzucić małą bombę.
  • Odpowiedz
@mickpl: No tak oni bardzo nie chcą ale muszą. Widzę podbudowę pod narrację dlaczego bk0 weszło i nie ma spadków.

No politycy bardzo nie chcieli wprowadzać bk0 ale zostali do tego zmuszeni. Nikt nie mógł tego przewidzieć.
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: Zgadzam się. W przypadku granicy jakoś nie martwili się tym, że w kampanii byli otwarci na pomoc migrantom, a posłowie KO biegali ze śpiworami. Teraz zasadniczo kontynuują politykę PiS. Przecież to też dla sojowych wyborców z dużych miast był temat do walenia w poprzedni rząd. Z podniesienia kwoty wolnej od podatku wycofali się rakiem tylko z uwagi na stan finansów, a przecież potencjalnie skorzystałby każdy pracujący Kowalski. Też możnaby
  • Odpowiedz