Wpis z mikrobloga

Mircy, wyczerpałem siły i zasoby. Idę z facebookiem do sądu. Pomóżcie mi znaleźć kogoś, kto mi pomoże, proszę o #pomocy bo ponoszę straty finansowe i związane z pracą z powodu braku dostępu. Jakie, o tym za chwile.

MOJA HISTORIA

W Marcu moje konto zostało zawieszone. Ktoś - nie wiem kto - swoim instagramem podpiął się pod moje konto na facebooku i na swoim instagramie zaczął łamać zasady (podczas, kiedy ja ciągle mam swojego instagrama). Skutkiem było to, że facebook zablokował moje konto.
Przy okazji okazało się, że facebook łamie prawo UE, całość opisałem swego czasu w tym znalezisku: https://wykop.pl/link/7399011/usunelismy-panu-konto-i-co-pan-nam-zrobisz

Zgłosił się do mnie Mireczek pracujący w facebooku, popchnął moją sprawę do zespołu. Kazali mi założyć nowe konto email. Od marca komunikacja z nimi polega na tym, że oni każą mi się zweryfikować, ja wysyłam im zdjęcia dowodu osobistego (najlepsza jakość, dobrze doświetlone etc), a oni po paru tygodniach czekania wracają z informacją, że na podstawie dowodu nie mogą zweryfikować, że ja to ja, po czym przysyłają mi linka do strony, na której napisane jest, że dowód osobisty jest dokumentem, na którego podstawie mogą przeprowadzić weryfikację.

Ostatnio stanęło na tym, że wysłałem im zdjęcie dowodu, legitymacji studenckiej, selfiaka z dowodem, oraz potwierdzenia z banku przelewów, które robiłem na ich reklamy/status verified (chciałem zobaczyć co to zacz, kiedy wchodziło).

FACEBOOK TO ŻART

Ostatnio zdecydowałem, że spróbuję jeszcze jednej rzeczy - zweryfikowałem konto na instagramie (zapłaciłem im), przez co dostałem możliwość napisania do nich. Napisałem. Wyjaśniłem sprawę. Podesłałem wymagane przez nich screeny i informacje.

Wiecie, co odpisali?

Że skończyły im się opcje i dali linki do strony, gdzie mogę zmienić swoje hasło w razie shackowania konta.
Ale tego zrobić nie mogę, bo - zgadliście - mam je zablokowane. Przez nich :)

To jest jak wielki fuck prosto w twarz. Dlatego, mając 70+ dni, zanim skasują moje dane, musze jak najszybciej znaleźć kogoś, kto może zająć się tą sprawą prawnie.

JAKIE STRATY PONOSZĘ?

Jestem pisarzem. Jak na mój pułap, udało mi się zgromadzić całkiem sporo odbiorców na fanpage (było około 7k). Dla pisarza gatunkowego w Polsce media społecznościowe to właściwie trochę być albo nie być. W obecnych warunkach panujących na fb (algorytmy) nie ma mowy, żebym się do tego zbliżył, gdybym założył konto od nowa.

Część osób dających mi informacje do mojej następnej książki, kontaktowało się tylko za pomocą tego fanpage. To specyficzne osoby, dbające o prywatność, często z fake kontami. Nie mam z nimi innego kontaktu. Nie zdążyłem od wszystkich pozyskać alternatywnych źródeł kontaktowania się. Niektóre rozmowy były dopiero rozpoczęte.

CZEGO MI POTRZEBA?

Kontaktu do prawnika od tych spraw. Urzędu. Kogokolwiek, kto jest w stanie w ten sposób pomóc. Chcę zawalczyć o swoje dane, oraz kontakt z czytelnikami.
Proszę, Wykop, pomocy.

#facebook #afera #prawo #prawnik
Cedrik - Mircy, wyczerpałem siły i zasoby. Idę z facebookiem do sądu. Pomóżcie mi zna...

źródło: Zrzut ekranu 2024-07-03 140014 fb

Pobierz
  • Odpowiedz